,8(CZYTNIK.COMCOM cE q0 \C)CC8`DCeECiD` RP h1$E ȍ @y b Y)hܭ]L]` q  DMD   u j)`0  ,p0i2 &28jJ1f02 9 g iJf0i1)xԍӭ232002XԦ`  *'  } *(L `(  L l pL[,L] C i0  p  gފދLh ( LD 0  C  C  \i +$+0';  $(%)  b L[C `D P^߰")(݃   $DDG@НL]S")M T H0 G$Ș݃ b 8$}$%8(() T `$E0(0)8`$GE` P  Li 8GD }L[ PH >iJ ;  yyB ' |L[ "E( % H$ H#`L]B  0 G LO<  ( d lH۪!A3 A jA ! B EIC Y$E0 F  < 7 JN8Ndâ!,P h0ʠJd,6 ' r/ $ ɛ ` '  L[  l }-         L[L  }  '  L[   p  ` g  l }) g ' L[) ̠,L]T-0 |LM N݃:ː6UV LM N L(TU N,)MLL[IL3 GDIɛ ɜ DI  , JȊGм  G I) GȦ=*GG ȄI1200820I H1E 1h0hIGI2ȢI`FE 0ɛ rɛ$ l '蚦TTUV D`M L$:;Pyȱ$` r  iȱ$/:ȱ$VWyA**⩀ / `$***? mL]-+ȱ$ɛ m* ? g. $0f.?'@ wAsTt/` 0: gL  `$0`j`& CpCi s L0JCܢj? I#𴽎F ގМގ& & 0 C4 08L`0   | 레L] EGȽGȽG |  E` 8,  }EG)݀G)ȱGȱG`"!L] l!i栠$8  (IƭIp  h,g+j? 8 ii(Lq)! S S0$} ) E9 `H)N,L]8GH Lq`gNgfj****8jHi h`  2J  &e2i`"%?&;^$IM ! ! <u hh`$Ev옝^! 1 EHFHjm GHm H`u$Ev`L=? +`!,pFE ȄD8 q D&E`I0` i`+DOS SYSMOC.I   J ٍ = ) F)8`Ll T!U<;  Ln <JM -18     HH =D 1 :  /1[F:M #.!  `>C #   #`>   eL'>/b;\I \o@ @LK~ L  % /e  LL HH0S0N:;=91D,1ɛK$ɛ`:;ʾ  ,ɛ`XYȄ #`DTDRLUFFFCICLRSJ ==CIYEEONSMDLNOOUAOOOARPLNCL#####PANVBNFR*),-PQOR}a/%<) j ө  RES L%-, # 3 0 %   4(H 4(`( 3  #  ZOi ۨ L4RE 3 =F S Z +8 0+  FF % 4 4& 4(X)Y    # 4 ʤ Ȅ LF F LH hL4` *J 0 B B 0a   8    Lkl  );<  : ` 0 } T T 7̀΀LIl <;`<LP 3   #/  ! R( 7 7   7 89i L7 ,(&   L480  ` Ln    `   HJJJJ h) ii0 ``0  ,BLV[J  B Vso Fhh`  GH ,H hɐɀɡ)HDCȱCɛeCD먥D hN MSп` ED` OIH`hhXhh  nL Free Fil-DBreakI/O-Error 128Disk fullWrite protectedFile MismatchBad FilenameDOS I I+/D - Version 6.4 RUN:(c) '87 by S.D.Br`čLLockedDevice doneDIR fullNot foundLoad?Bad DOSHex?AbortFromToHD) S)Eh` ɛLn ;LD1:+DOS SYSMOC.I   J ٍ DIAL 000  000070 ČVӌ8 * * J  ӌ`llf66 >h> ~cf 3c6 8of;00r8 8[~`0`>go{s>1`<c``fcf`~ᠱcq?Z7`0 $AQ6ckwF633  0 ||{wHֳ&AAa 0`hA|o|Q!l8q` 0q@dqll6l||00f8l8pvⷂ0$r)8 88`~_`y~ ` `|R|x\| x C8q~ZxG5`0 TNDA} Qi_$~ x<ѧaֱ!AA_>|AQl!88lff< 0`!@`0I $Rxx 6c6>~~0|4!8pp85?o   8`8<0 A@C6F0~> ~|0lc$~~ .1+<~A$̡ 8a"aaΊ@B|C00|ᣡl8qPxlс 8 `Bx|nfB8x8 08<80 @ppB`FB B0'A ைNɛLBƢȆ88@ շ$ Q<N016#($ % 2i0 d% 莨@ k=@/ ݥ lMǭu) I}LM ܅ ` zL! wLLL޲ JL, LZ&ňP{. $dI i @.ȢݳӛD =Oϳ 0}H*I շ^_ݠ`a Y `Lx+  뢈 `$%`BDE!V0' 9"D"$M `Lɵ Ɣƕ 8 ƋL,H3ΥՍ F ɒœv2 ALeӳpHH Yh@`mȑ䃄  Y{L^`seriousmagazinTq@ dialQSWEYd{|}&.24|ARXDY$  ہZ CE"5&&%2Bzenonrakoczyi ``  D[ 9BD EJ V0G˩ʝHI+擥ALK8 iL;Ɠ YPɛ` Nj㠶L$ 9$! eL<``I`BDEJK V0`߶@ LȭڢԠ DV9hhL 뢢i ` B`Ą YN``8 ۳`A$Lzݳ$"8`݁D :*. pFNT_122%!$).p'#4/29}%22H./&),%36'#/-04%/54/&-%-m~3512345678 Ѝ @ Щԩ@,,Q,ߪީZz`/)os~` $# 9 01x"ol H hJ) aiA`B`B(AseriousmagazinTqzenonp(4%84,%.'(4).6/&&0!'%^/ 뢌Ȅ  բuvD@01Fs"bX  D~L$$qL,3 Ɨ͈ލ$_@;L$`v u i Ģ# !!3':ml?/. L2Յ&lmni ).LܡL q"ƅ`MB\ DuȌlvFbGA $%꠆Φΰzhd բɛY@Lґ(Șzi@6惥(  뢍` ?ij`avu`搥 X`ܫ֬Э``?8CCB~Ј`HHH HhF_hhh@$&ЅM Ԁg L! ԩûڠܫ:p8h2MMJHFDB@No Room !E:`&猍` ?ij`avu`搥 X`ܫ֬Э``?8CCB~Ј`HHH HhF_hhh@$u  Obs uga czytnika SERIOUS'a #12  kod: Jager/DIAL zmiany: Zenon/DIAL OBS{UGA ------- Program jest bardzo prosty w obs udze wic ogranicz si tylko do klawiszo- logi. A wic... FILE MENU --------- ((- -zmiana aktywnej stacji dyskw po czona z odczytem katalo- gu.Numer stacji pokazany jest w okienku z ikonk dyskietki -odczyt katalogu z aktywnej stacji dyskw -wybr pliku do odcz()ytu -odczyt wskazanego pliku.Jee- li odczytywany plik nie zmie- ci si ca y do pamici to zostanie wywietlony odpowie- dni komunikat. Oczywicie b- dzie go mona przegldn po (* naciniciu dowolnego klawi- sza.W razie wystpienia b du podczas odczytu jego numer zostanie wywietlony w dolnej czci okienka -zmiana formatu odczytu. Pro- gram umoliwia odczyt (+ dowo- lnego zestawu znakw.Aktualny format odczytu pokazany jest w grnej czci okienka. Je- dnoczenie jest to wzr dla odczytu katalogu.Po nacini- ciu SHIFT zmieniony zostaje (, format odczytu i nastpuje automatyczny odczyt katalogu -umoliwia powrt do odczyta- nego tekstu (o ile jest) -powrt do DOS'u. RUN B026 po- nowe uruchomienie programu. Tekst nie zo(-stanie skasowany, Inne opcje bez zmian. NOTER ----- -zmiana strony -nastpna strona -pierwsza strona -w czenie/wy czenie. Jeeli inwersja jest wy czona to znaki zainwers(.owane mrugaj. Ustawienie tej opcji pokazane jest w dolnej czci ekranu (INV:OFF/ON) -powrt do FILE MENU UWAGI KO COWE ------------- W programie znajduje si zestaw znakw w ktrym rozmieszczenie po(/lskich liter jest identyczne jak w edytorze PANTHER a reszta znakw jest standardowa. Przed uruchomieniem programu naley od czy ! Program nie wykorzystuje pamici pod ROM'em,a wic mona bez problemu uy- wa tego ramdysku w Ata(0ri 65/800XL/XE (DOS II+/D). Skrtu dokona (na potrzeby #12) Zenon/DIALniem programu naley od czy ! Program nie wykorzystuje pamici pod ROM'em,a wic mona bez problemu uy- wa tego ramdysku w Ata(jll6lll||00f8l8pv000008 8l88l~00`~00 0`||x|| x | |||800||||~ x00000000` 0`0 ~~0  0|||~~~~~ x||||~|~|l8l88lff< 0`ffffffff@`0 6c,3ffff|~~~0||~||~$$>0l0`  8`88<0 |||||0~||``g$$$$g``||| ~0`$$ 8`8|8888|8>~>,4|~||D(|~~||~~|~<~~8x||8<||~~~|00|00|l8l8l~ 8`,5D(|~~||~~|~<~~8x||8<||~~~|00|00|l8l8l~ 8`, Wczeniej ni wstpniak.... =-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-= Wczytaj: ٮԛ Pewnie czekacie na kolejny SERIOUS? Ja te czekam. Ale si narobi o. Materia y przygoto- wane od kilku miesicy, problem w tym, e nie ma kto z oy tego07 do kupy. Jak grom z nieba spada wiadomo: 끡 Odes a materia y. Wyjani co i jak. Nawiasem mwic, tylko ze mn rozsta si w cywilizowany sposb. Krtko mwic zosta em sam. No nie ca kiem. Ale jako r08edaktor naczelny mam obowizek zadba o ca o. Mj warsztat programistyczny to zal- ek. Wol grzeboli w elektronice. Na ju nic nie wymyl. A proby kierowa- ne do innych o pomoc koczy y si ja- ko tak: nie mam czasu, nie potrafi. N09o i jest jak jest. Jakby nie by o, SERIOUS nie moe obni- y poziomu. Ale musi. Ten numer jest inny od pozosta ych. Nie ma adnego logo, nie ma muzyki w tle, nie ma tego i tamtego. S tylko tematy jako tam pouk adane. Same w sobie stanowi0: po- ziom SERIOUS'a #12. Kady kto chce poczyta, w czy sobie DOS'a, potem wczyta PANTHER'a, uru- chomi procedur wczytania FONtw itd.. Ca o jest przez to nijaka. Na szybko niczego nie wykombinuj. A nie ma na co czeka. Wic poczyta0;cie materia y w takiej formie w jakiej zosta y przy- gotowane do z oenia by by o cacy. Te- raz musisz si troch wysili. Tekst poczyta w edytorze PANTHERA (lub po- przez jaki czytnik, tylko e bd problemy z FONtami), a schematy zoba-0< czy po uruchomieniu jakiego proga potraficego pokaza na ekranie rysu- nek w .GR8 Na wszelki wypadek, na dysku do czo- ne s przegldarki tekstw i grafiki. W temacie wydawania kolejnych numerw SERIOUS'a Jager da mi woln rk.0= Przygldajc si numerowi #12 pewnie pka ze miechu e to takie marne. Ale.... Nie dam si namwi na wsp - prac z jakim melepet. Ostatecznie o wartoci magazynu stanowi jego tre Reszta jest adnym dodatkiem, dajcym smak i poczu0>cie krlewskiego otoczenia Nie ma Jagera, nie ma klimatu. Jest za to SERIOUS #12. Jaki jest, taki jest. Komu si nie podoba, nie musi czyta. Krytyk i tak si nie przejmuj z bar- dzo prostego powodu. Nie interesuje mnie. Niej przedruk o0?statniego listu jaki na poegnanie (na dysku 3.5") otrzyma- em od Jagera. A dalej to ju teksty ktre mia y stanowi o wartoci maga- zynu SERIOUS #12. Zenon/DIAL :) redaktor naczelny 0@ Cze! ... dosta em propozycj pracy w ***** ***** Praca cika, ale legalna i to jest dla mnie najwaniejsze! Wyjazd ju niebawem, jak tylko wszyst- ko poza atwiam (na szczcie nie duo ju zosta o).... Postanowi em ca kowicie rozsta s0Ai przynajmniej do powrotu z ma ym Atari. Sprzt zmieni ju w aciciela, a on na pewno go dobrze wykorzysta (mam nadziej). Z tego powodu nie mog em ju przeczyta listw z Twoich dyskw, a wic nie wiem co i jak. Troch le wysz o bo0B chcia em jeszcze wyda Se- rious'a, ale teraz jest to ju nieste- ty niemoliwe! Jak uda mi si skon- taktowa z Qcyk'iem to poprosz go aby zakodowa nowy magazyn, a jak nie to niestety bdziesz musia ju sam o to zadba (o ile jeszcze 0Cbdziesz mia na to ochot). By moe moje odejcie spowoduje e magazyn bdzie jeszcze lepszy! Nowy koder, nowe pomys y! A moe sam si za to zabierzesz, a moe stworzysz zupe nie nowy, a moe... C ja ju tego nie zobacz (chyba 0De bd mia dostp do sieci ;-))) C, przykro si jest rozsta po ponad 10 latach z tym komputerkiem, ale tak to czasem bywa! Nie ukrywam e jakby si uda o to planuj... ...To chyba wszystko, nie wiem co mam jeszcze napisa... Ch0Ecia bym Ci po- dzikowa za WSPANIA{ wsp prac! Naprawd bardzo przyjemnie si z Tob "pracowa o" i napewno jeszcze d ugo bd o tym pamieta !!! ycze Ci wszystkiego najlepszego! Aby Twj zapa i chci pracy dla Atari by y w dalszym cig0Fu tak due jak wczeniej! Gorco pozdrawiam... i jeszcze raz wszystkiego najlepszego! Jager Ps.1... Ps.2 A wstyd si przyzna, ale jak wiesz jeszcze si nie widzielimy! Na dysku znajdziesz moje 0G zdjcie (niestety, nie najnowsze) to tak na poegnanie! --------- end ---------- No i sta o si.... :( I co powiedzie? Pracowa o si dobrze. egnaj! Dzikuj za wszystko. 0HZenon/DIAL . . . . . . . WstpnIak . . O O oOoOo oOoOo . . OoO . . . . . H0Iej! Gerwazy! Daj gwintwk, zaraz strc t makwk... Aj, jaj, jaj..... Ale si narobi o. #11 na dwu dyskach! Nie wierz! Ale to prawdziwe. No i po co posy a em wszystko co mia em. Jager! To mia o by na trzy magazyny! Ciekaw jestem 0Jjak wypadnie #12. Dzi jest 6.06.2002, tydzie po wyda- niu jedenastki i ju dr ze strachu czy uda si zebra 64 artyku y do nas- tpnego magazynu. Do biadolenia, bo jeszcze mi przyj- dzie ochota je napisa. Ale i tak musz "zahaczy" o0K tre #11 Napisa em we wstpniaku e poczytacie co nieco o czym innym ni Atari. W ostatniej chwili, do czego zreszt Jager si przyzna , zrobi ma y ko o- mtlik i wypad y te "najciekawsze" te- maty. Aby mnie ob askawi obieca e pjd 0Lw #12. Wic trzymam za s owo i zwracam na nie uwag. S o niczym, to tylko przerywniki by mzg dotleni w trakcie czytania ca oci. A moe jed- nak kto doceni ich warto? Sprawa dwa to nowe fonty, a w aciwie ich uzupe nienie. Pewnie ni0Me wysz o Wam nic z drukowania. Do przejechania si po nawiasach klamrowych przyznaj si bez bicia, ale reszta to ju nie ja. Wic w tym magazynie wszystko jest ju jak trzeba. (Na pewno!?) pomimo e tskni za moimi ramkami. Jager! Lito- c0Ni! To by o pikne! Ma o! To by szczyt liternictwa na ktry by- o mnie sta. Trudno. Mczy ni nie rozmawiaj o przesz oci tylko o pienidzach. Wic odpalisz stwk i zapomn o tym. Zawsze mwi em, gdzie dwch tam t um0O. No i z t umu wy oni si Elkabato. :) Kocha Atari wic powic mu nieco uwagi. Zapa to ch opak ma. Zazdrosz- cz mu tego. Co nieco o tym co zrodzi- o si w jego g owie jest na tym dysku Dlaczego go polubi em? Bo wie co robi. W anie dos0Pta em od niego dwa kartri- de. Stare bo stare, ale kto mnie zna, wie e zbieram. Tylko nie mog zrozu- mie dlaczego upiera si przy tym, by zrobi mu DRC? Moe Wy wiecie? Rozumuj tak. W #11 og oszony zosta konkurs. DRC mona wygra. 0QPo co wic doprasza si i nalega. Prosz! Zrb mi! I ile to bdzie kosztowa? Wystarczy napisa odpowiedni art do SERIOUS'a i jestem pewien e szanowna komisja prawid owo oceni nades ane prace. No, inna sprawa to co zrobi jak si 0Rnie wygra? Wtedy TAK. Zrobi. Jeeli co mi si w epetynie wiesza to prosz o sprostowanie. No i temat smutny. Jager napisa do mnie jeden z najczar- niejszych dyskw/listw. Zaproponowa wydawanie magazynu inne ni do tej po- ry. Powiem s0Szczerze. Ja nie chc! Nie znam si na tym! Nie potrafi! Nie umiem! NIEeeeeeeeeeeeeeee!  O.K. Co s ycha poczytajcie. Nie wiecie e mam SIO2IDE i to dz0Tia a. Nie powiem, mj wk ad w to dzie o jest zerowy, za wyjtkiem tego e polutowa- em p ytk QCYKOWI i sobie. W zamian dosta em od niego zaprogramo- wany procesor no i HD. Dzia a! Tylko e ja nie potrafi tego sformatowa prawid owo. Nie w0Uierzycie? 65535 wol- nych sektorw na jednej partycji. Nie wierz! Kopiowa em przez p torej godziny, a tam cigle jest miejsce. Pewnie wiecie e wyszed drugi numer Atarynki. Brawo Sikor! Tylko e ja nie wiem czy jest ju trzeci, b0Vo ostatnio nieco si opuci em i mam du......e zaleg oci. Nie z lenistwa. Nie z przekory. I nie z braku czasu etc... Po prostu. Nie mam pienidzy. Niby drobiazg, ale utrzymywanie korespon- dencji z kilkunastoma + zakup czci t0Wo ooooogromny wydatek. Wic sorki dla wszystkich. Licz na to e sytuac- ja si poprawi, cho kto to wie. Wchodzimy do uniii, a tam.... A jak mowa o Atarynce, to w ramach uk onw w moj stron, bardzo mi si podoba rozk adwka. Sikor! 0XSkd wie- dzia e e tym sprawisz mi najwiksz radoch? Jak dojd do formy, po ostatnim do ku to obiecuj e co skrobn. Nie by em, ale wiem e do udanych na- ley tegoroczne Lato Ludzikw. E.e. (chyba zesz oroczne!?) Vasco! Skd bierzesz0Y si y i energi by nad tym panowa. Podziwiam i gratu- luj wytrwa oci. Rwnie za to co zaproponowa e jestem wdziczny. Ty wiesz. A ja, jak to ja, nie przyjecha- em, bo nie. Co mam zrobi jak ycie nie jest z gumy. I ju wiem e n0Za zi- mowe party te mnie nie bdzie bo czas mam zajty moe nie przyjemniejszymi sprawami, ale wanymi. No tak. Spogldam w bok i widz dysk z naklejk NUMEN. Tylko e to nie dzia a! Kto podes a mi "walnit" kopi i chcc nie chc0[c, powiem szcze- rze. Nie widzia em. A wiem e powinie- nem. a uj, ale innym razem pochwal. A moe autorzy na adres w stopce (mj) podel wersj dzia ajc! Co? Dua buka. Jak zawsze pisz to co rodzi si pod grn koci. Bo o cz0\ym pisa we wstpniaku jak mam tylko namiastk materia w ktre bd w #12. Jest tego p tora dysku w DD, ale c to znaczy. Mwimy przecie o SERIOUSie Voy, Pasiu! To te Was tyczy. Ale wiem e jak zawsze dacie czadu. Z najwik- szym zni0]ecierpliwieniem czakam na opis ostatnich pomys w. Co nieco przeciek- o i do mnie. { a ... Pasiu! Ale masz ja-energi. Nie by bym sob gdybym nie doceni w tej chwili moim zdaniem najbardziej zapracowanego wsp pracownika magazynu SERIO0^US. Chodzi mi oczywicie o kogo takiego jak epi. Ale ten cz owiek ma moc w sobie. Kilka jego prac jest w tym magazynie. Dech zapiera. Oczywicie dzie bez wazeliny to dzie stracony, wic MUSZ to zrobi, bo inaczej sp on od wewn0_trz. Chodzi mi o najnowsz wersj DC autor- stwa Jagera. Co? Jeszcze nie macie? Ciekaw jestem na co czekacie! O.K. Tym razem nie zabieram zbyt duo bajtw na wstpniak, bo musi co nieco pozosta na reszt. Najlepiej by oby gdyby zmieci o 0`si to na jeden dysk. Bo jestem za, by SERIOUS by na jednym dysku. Ale kto go tam wie jak bdzie. Jager, to o Tobie! Czy wszyscy pamitaj e og oszony zosta konkurs? e co! Robi si? Aj... bo przegapicie. A drugiego nie dam! Kilk0aa prac jest, pewnie bdzie jeszcze co bo jak sdz i do Jagera nap yn y jakie materia y o ktrych wie tylko On i ci co je pos ali. W kadym razie dziki dla tych ktrzy do serca wzili sobie moje pisanie i solidnie zabrali si do roboty. A 0bco z reszt? Ludzie! Bo wyprowadzicie mnie z rwno- wagi. I z rozpaczy dam si namwi na pifko. Beee. Maksyma: ...Dobra herbata lepsza od piwa... Niedawno us ysza em e to profanacja:) A dla cz onkw grupy DIAL przypomnie- nie. Jak ju poc0czytacie #12, to czekam na opinie na temat: ktra praca zas uguje na modu DRC. Nie bd sam d wiga ciaru odpowiedzialnoci. Po co tylko na mnie maj psy wiesza. Zdrwko, i zapraszam do czytania reszty. Acha, Glonisz podes a mi 0dco EXTRA. Jak opracuj, to bdzie w #13. A tu, jeszcze pozdrowienia dla NIR'a, bo to z Jego woli si sta o. Czas na humor ------------- To nie powd , tylko pole ryowe! Jasnowidz do mczyzny: Jest pan ojcem dwjki dzieci. A on:0e Tak pan myli? I prostuje. Mam troje dzieci! To pan tak myli! Kwituje jasnowidz Trzy lata dla tego otra! Zapada wy- rok. Czy chce pan co doda, pyta sdzia. Chyba odj! Widzia e, ten ko chcia mnie ugry  w g ow! Nic0f dziwnego, pewnie poczu w niej sieczk. Fragment testamentu. ...bdc w pe ni w adz umys owych, wszystkie pienidze wyda em jesz- cze przed mierci.... Mamusiu! Tatu mwi, e gdyby go nie by o na wiecie i mnie by nie by o.0g Adasiu, powiedz tatusiowi, e si myli Wieczorem Ja odmawia pacierz. ...i spraw Boe, aby Berlin by sto- lic Francji... Co ty pleciesz? Pyta mama. No bo tak napisa em na sprawdzianie z geografi.... S ownik wyrazw obcych0h ---------------------- Ja-energia - facet z ja.... :) Melepeta - cz owiek ktry si uro- dzi by odpocz. I na koniec. ..."A o co w tym wszystkim chodzi?"... Zenon/DIAL Wasz ulubiony "truciciel" To co niej, napisal0ii ju inni. ....i ja. c.d. Str.2 O.K.et z ja.... :) Melepeta - cz owiek ktry si uro- dzi by odpocz. I na koniec. ..."A o co w tym wszystkim chodzi?"... Zenon/DIAL Wasz ulubiony "truciciel" To co niej, napisal0. Thunder Command Processor 1.0beta ----------------------------------- DUP.SYS jaki jest - kady widzi. Szczeglnie wtedy, kiedy takie cudo jak MYDOS traci wiele przez swojego dupa (bez skojarze). Dlatego postanowi em swego 4k czasu napisa programik, ktry zastpi DUP.SYS, ale jego obs uga bdzie nieco bardziej "qlturalna". Tzn. bdzie on dzia a na zasadach oglnie przyjtych dla "normalnych" Command Processorw - - rezydentny CP pracujcy w tzw trybie konwe4lrsacyjny: komenda - odpowied , itd. W podobny sposb wyglda praca w SpartaDOSie, CP DOS 2.5 (z Avalonu), DOS II+/D, etc... TCP jest rezydentnym Command Proce- ssorem przeznaczonym dla MYDOS-a 4.50. Moim zdaniem jest to najpopularniejsza4m wersja tego DOS-a, a z przerobieniem na inne nie powinno by problemw... Jego najwiksz wad jest bardzo wysokie MEMLO (aktualnie prawie $2600) charakterystyczne dla rezydentnych Command Processorw. Jednak programu nie koczy em.4n Zos- tawi em go takim, jakim by , bo ju istniejcy fragment wystarczy do wy- konywania podstawowych operacji dysko- wych. W kocu postanowi em puci nie- dokoczony program jako Public Domain. Mo e kto go dokoczy? KOMENDY TCP A4oktualnie TCP wykonuje komendy: * polecenie zewntrzne nazwa uruchomienie polecenia zewntrznego czyli pliku wykonywalnego DOS. Brak rozszerzenia powoduje automatycz- ne dodanie .COM np.: ST.EXE PANTHER * PATH PATH cieka 4p lub cieka zmienia aktualn ciek dostpu. cieka - nazwa zakoczona dwukropkiem np.: PATH D1: D4:LISTY:ZENON: * DIR DIR (maska) katalog dyskietki wed ug podanej maski Brak maski daje spis *.* w aktualnym katalogu. np.: 4qDIR D2:SAMPLE:*.D15 DIR * 1...8, * * spis katalogu g wnego stacji 1...8, gwiazdka "*" daje spis katalogu g w- nego aktualnej stacji. * MD MD nazwa utworzenie podkatalogu w aktualnym ka- talogu. np.: MD PLIKI * CD CD n4razwa|.. przejcie do podkatalogu o podanej nazwie lub do katalogu macierzystego (po podaniu ".." zamiast nazwy) np.: CD .. CD PLIKI * DEL DEL nazwa skasowanie plik(w) w/g podanej maski np.: DEL PLIK.TXT DEL *.BAS *4s LOCK LOCK nazwa zabezpieczenie plik(w) w/g podanej maski np.: LOCK PLIK.TXT LOCK *.BAS * UNL UNL nazwa odbezpieczenie plik(w) w/g podanej maski np.: UNL PLIK.TXT UNL *.BAS * REN REN stara_nazwa,nowa_nazwa zmia4tna nazwy pliku (plikw) np.: REN PLIK.DOC PLIK.TXT REN *.EXE *.COM * MON MON przejcie do MLM Q-Mega lub Self Testu (zalenie od uywanego systemu) * VIEW VIEW nazwa(@) wywietlenie zawartoci pliku o poda- nej nazwie. Ma pa um4uieszczona po naz- wie sygnalizuje, e kody sterujce ma- j by wywietlane, a nie wykonywane. np.: VIEW PLIK.TXT VIEW FILE.DAT@ * RUN RUN (adres) uruchomienie programu od podanego ad- resu (hex). Brak adresu powoduje uru- chomien4vie programu od adresu zapisane- go w RUNAD. Przydaje si, bo czasami program po wczytaniu nie uruchamia si :( Wiem e to mj b d. Dobre, nie!? np.: RUN 8000 RUN RUN E477 * CLS CLS wyczyszczenie ekranu. * MEM MEM poda4wje woln pami (MEMLO -> MEMHI) Kilku komend brakuje, chocia s one umieszczone w tablicy. S to: (sk ad- nia i opis podane wed ug tego, co mia- em zaplanowane) * INIT INIT (dysk)(CD:gsto|CT:l_cieek S:l_stron F:l_sektorw 4x L:d _sektora) formatowanie dysku w podanej stacji oraz gstoci. Mona poda gsto li- terowo: S (single), E (enhanced), D (double), I (ibm s-9), Q (quadruple) ewentualnie dok adnie okreli para- metry formatu (liczba cieek, st4yron, sektorw/ciek, d ugo sektora) np.: INIT INIT 1 INIT CD:E INIT CT:40 S:1 F:18 L:256 INIT 2 CD:D INIT 2 CS:1 CT:40 CL:256 CF:18 * SYS SYS (dysk) zapis plikw systemowych na dysk o po- danym numerze.4z np.: SYS SYS 3 * CAR CAR (on|off) uruchomienie cartdridge-a. Z komend on lub off w cza lub wy cza wbudowa- ny interpreter Basica. Sam nie wiem czemu tego jeszcze nie napisa em... PRZEKAZYWANIE PARAMETRW Dekoder rozkaz4{w TCP jest tak skon- struowany, e umoliwia przekazywanie parametrw do polece zewntrznych. Ca y tekst zapisany za nazw pliku jest kopiowany od adresu $0530. Daje to atwy dostp do treci para- metru we wczytywanym programie. 4| Kto bawi si np. DSD z TA 2/91, pamita, jak wczytywanie tego programu w Chaos CP, z podanymi parametrami, wymusza o podanie rozszerzenia. Wyglda o to tak: DSD ale DSD.COM /T W TCP nie ma takiego ograniczenia, bo polecenie jes4}t interpretowane po podziale na instrukcj i parametr i TCP dodaje ".COM" na kocu samej nazwy, zostawiajc parametr w spokoju. JAK TO SI JE? Adres kompilacji jest ustalony sztyw- no. Musi to by 8169 (dec), niszy mo- e powod4~owa nieprawid owe dzia anie ca oci (kod TCP bdzie pokrywa si z buforem MYDOS-a), wyszy niepotrzebnie podniesie i tak ju wysokie MEMLO. Naley pamita o inicjalizacji D: po reset (Init - $07E0). {adowanie DUP.SYS przy starcie kom4putera odbywa si w specyficzny sposb. Program uruchamiany jest tylko raz - wed ug adresu w INITAD, a wic nie odpalicie adnego intra, wpisywanie czegokolwiek do RUNAD te nie odniesie skutku. TCP obs uguje przerwanie BRK, przy c4zym nie ma adnej pewnoci, e zawsze robi to poprawnie. Opcja wczytywania plikw binarnych nie dzia a do koca poprawnie - tj. nie zawsze jest wykonywany skok pod adres w RUNAD po wczytaniu programu. Dzieje si tak m.in. przy prbie 4wczy- tania programu zaraz po komendzie DIR, za jeli przy wykonaniu poprzedniej komendy wystpi b d I/O, to s due szanse na poprawne wykonanie tej ko- mendy. Nie mam pojcia od czego to za- ley. Zdaj sobie spraw z tego, e zmiana4 biecego katalogu mog a by wykonana w inny (czytaj: lepszy) sposb. Obec- nie przy zmianie cieki TCP nie spra- wdza, czy podana cieka istnieje, a przy odczycie przedziera si przez ca e drzewo, zanim dotrze do w aciwe- go katalog4u. Ten sposb dzia ania komendy CD zosta wymuszony przez istnienie komenty PATH, a nie wiem gdzie MYDOS przechowuje ciek dost- pu (D: = ....). Lepiej by oby to zro- bi w anie przez zmian cieki w sa- mym DOSie a nie tylko w 4CP. U atwi oby to prac z programami nie przystosowa- nymi do operacji na dyskietkach z pod- katalogami. No i oczywicie brakuje kopiowania. Procedurka kopiujca zaj aby sporo miejsca i praktycznie lepiej jest uy zewntrznego kopiera, k4trych powsta a masa. Tyle w kadym razie wynika z moich eksperymentw. Poniewa kady moe si myli (a ja w szczeglnoci), wic bardzo prawdopodobne jest, e cz z tych zastrzee nie jest do koca prawdziwa, tym bardziej, 4e s one oparte wy cznie na dowiadczeniach metod prb i b dw i domys ach: dlaczego tak a nie inaczej. Przy pisaniu TCP nie mia em dostpu do adnej, nawet najbardziej oglnej dokumentacji MYDOS-a. A szkoda, bo 4moe oszczdzi bym sobie sporo nerww i skoczy bym ca o. PROPOZYCJE ------------ Jeeli kto bdzie mia ochot zaj si rozwijaniem idei TCP, to mam kilka propozycji. Oto i one: - MEMLO mona obniy przez podzia kodu TCP na 4jdro systemu oraz kod po- lece. System mg by np. przy wczyty- waniu kopiowa kod polece wewntrz- nych (no, ju nie tak ca kiem wewnt- rznych) do XMS. Jdro sk ada oby si z interpretera polece, ktry sprawdza - by, czy instrukcja jest w4 XMS, czy te naley jej szuka na dysku. - Sposb zmiany aktualnej cieki dobrze by oby zmieni w taki sposb, eby TCP ca y czas operowa na "D:", a dostpem do odpowiednich dyskw i katalogw zajmowa si sam MYDOS. Jak to zrobi4? To proste! Wystarczy wywa- li polecenie PATH, bo jego przydat- no jest nik a a zmieni dzia anie instrukcji CD tak, eby nazwa katalogu do ktrego ma nastpi przeniesienie by a przekazywana do DOS-u z wykona- niem odpowiedniej kome4ndy (o ile dob- rze pamitam, ChDir to w MYDOS-ie #41) No i nazw pliku naley zawsze kopio- wa po samym "D:". - Oczywicie po wykonaniu punktu pier- wszego mona i na ca o. Dodanie polece typu: kopiowanie plikw czy ca odyskw, u4stawienia konfiguracji, etc. nie wp ynie na MEMLO, wic mona sobie szale... Pytanie: Dlaczego sam tego nie zro- bi em? ;) Ju odpowiadam: Bo mi si autentycznie nie chce.. LENISTFO ROOLZ Ofukajcie mnie za to, ale po prostu nie mam4 do tego cierpliwoci. Nied ugo bd instalowa sobie HDD i do tego ju na 100% bd pisa DOS obs ugujcy ca y potencja interface'u J. uka - czyli dwa dyski po 8GB. I najprawdopo- dobniej bdzie to co wicej ni sam DOS - co na kszta t4 skrzyowania naj- lepszych cech SDX i QMEG-a... Nic wi- cej nie powiem. A na razie i tak musz skoczy OSADNIKW. S postpy... Na rce naczelnego trafi a rd wka TCP oraz efekt jej kompilacji. Szukaj- cie wrd stuff-u plikw Ю ora4z Юӛ I to chyba wszystko. Myl, e cho nie jest to nic wielkiego, to jednak gra moe by warta wieczki. By bym niezmiernie szczliwy, gdyby TCP dalej si rozwija . epi/Allegresse^AeR^LSD p.s. Mam nadzie4j, e wszyscy wiedz, co naley zrobi z plikiem TCP.SYS... Kto nie wie, to s u pomoc. Oczywi- cie TCP po zassemblowaniu zapisujemy jako DUP.SYS zamiast oryginalnego pli- ku o tej samej nazwie. - end - p.s. Mam nadzie4雛 O czym pisa W SERIOUS'ie --------------------------- Nachodz mnie czarne myli zwizane z moj aktywnoci. Leonardem da Vinci nie jestem i w odleg ej przysz oci przewiduj e si wypal. A to nieu- chronnie doprowadzi d8o zwinicia agli i powiedzenia sobie dzikuj. Mi o by- o, ale si skoczy o. Nim ten moment nastpi, chcia bym pod- sun kilka tematw ktre moim zdaniem s ciekawe, a niewiele o tym si pisa- o. (By moe ja nie zauway em). Temat1 to wyko8rzystanie w praktyczny sposb przetwornikw analogowo cyfro- wych znajdujcych si na pok adzie PO- KEY'a. Nie chodzi mi o pod czenie my- szki. Ale np. w roli samplera. Dlacze- go do tej pory nikt si za to nie zab- ra ? Z tego co wiem daj n8iez  rozdziel- czo oko o 228 (227?) poziomw napi Z grubsza liczc to omiobitowe sample Na dobr spraw mona by ich uy w roli woltomierza. Rozdzielczo niez a +5V/228=0.02V Temat2 to wykorzystanie Ataryny w ro- li przyrzdu pom8iarowego. Po co i na co. Ju mwi. - 1 - Atari w roli czstotliwociomierza. Osigi niezbyt rewelacyjne, ale nie tak z e. Przy programowej obrbce pr- bek pewnie da oby si wycisn pomiar do 100kHz albo lepiej. Przy odr8obinie fantazji to ca y proces zliczania mog przej normalne licz- niki TTL a Atari wystpi w roli wy- wietlacza + co tam. - 2 - Atari w roli woltomierza. Patrz punkt wyej o przetwornikach analogowo-cyfrowych 8 - 3 - Atari w roli analizatora stanw lo- gicznych. S dwa porty (te od joystickw) wic analizator moe by omiokana owy. Cudo. Przebiegi rysowane na ekranie, do tego pe ny komfort analizowania prbek. Przesw w ty , prz8d, zatrzy- mywanie, etc... Jak to co mia oby dzia a. Z maksymaln (lub nie) szybkoci od- czytuje si stan portu i zapisuje do pamici. Po dokonaniu pomiaru, nastpuje odczyt i graficzna prezentacja przebiegw na ekranie. Kto uwanie 8czyta dostrzega w tym naj- prawdziwszy sampler. Bo to jest sam- pler, tyle e prbkowane przebiegi nie s zamieniane na mi e uchu dwiki ale na wykresy stanw logicznych. Swoisty oscyloskop z pamici. Tak wyglda by ekran przy analizie p8rzyk adowych prbek: A _______________________ B ______________ C __________ D ... .... Kto zaskoczy ju wie o co chodzi. Bogate MENU programu wyposaone w md- re opcje dope nia ca8 oci. -- Czcionki nie te? Wczytaj ٮԛ - 4 - Atari w roli oscyloskopu. Moliwoci te mierne, czy jednak zaw- sze podglda si czstotliwoci i przebiegi liczone w MHz? Nie zawsze. Dla czstotliwoci akus- tycz8nych by oby w sam raz. No i prze- bieg mona zapamita by po ponownym wywo aniu mc go zanalizowa. Mg by to by nawet oscyloskop cztero- kana owy, bo przecie mwimy o Atari! - 5 - Atari w roli omomierza. Znw przetwornik8i analogowo-cyfrowe odda mog cenne us ugi. Pomiar dosy dok adny, cho zakres pomiarowy tylko do oko o 47k`. Z praktyki wiem, e do wikszoci zastosowa w cyfrwce uywa si opornikw z zakresu 200` do 15k` Temat trzeci to nie8uywane przerwania ktre s ukryte, podobnie jak strona $D5, $D6, $D7, $D1. Dobra si do nich mona tylko od "rodka" czyli od stro- ny p yty komputera. PIA nie uywa kil- ku swoich moliwoci, cho zarezerwo- wane s w OS odpowiednie wektory.8 Temat czwarty to od czanie pamici RAM komputera i w czanie w to miejsce zewntrznej typu SRAM. Elektronika jest do tego przygotowana, chodzi tyl- ko o to, by opisa co jak dzia a. Oczywicie od czego naley zacz, wic na poczt8ek mona podyskutowa by wypracowa oglny plan dzia ania. Kto ma co w zaproponowanych tematach do powiedzenia, bardzo prosz. Mj adres w stopce. Magazyn wch onie kad porcj ciekawych opracowa. Zenon/DIALa poczt8 Ma y artykulik do SERIOUS'a __ __ - ____ - Po owa czerwca 2002, kilka dni po ukazaniu si SERIOUS'a #11 w mojej E-maliowej skrzynce pocztowej wiszcej na drzwiach znalaz si zakl"1111" Dekodujemy pozosta e grupy. Po zdeko- dowaniu grupy "240" natrafiamy na "8". Poniewa @nie jest to znacznik sekwen- cji, wic przepisujemy bez zmian. Tak samo z pozosta ymi bajtami, a do ko- lejnej "2". Podczas kompresji moe wystpi do specyficzna sytuacja o ktrej naley tu wspomnie. Jeli bajtem do kompresji okae@ si bajt, ktry wyznaczony zosta na zna- cznik sekwencji, to nie moe on by w prosty sposb przepisany jak inne bajty, ktre nie tworz sekwencji (np. "87654"). W naszym przyk adzie takim bajtem jest ten z pozycji dziesitej ("2"). Pr@zepisanie go bez zmian spowodowa oby e przy dekompresji bajt ten zosta by potraktowany jak znacznik, niszczc ca  struktur danych. W celu omini- cia takiej sytuacji stosuje si zabieg tworzenia sekwencji o d ugoci 1. W naszym przyk adzi@e "2" zosta o zako- dowane jako "212", czyli: 2 - znacznik wystpienia sekwencji 1 - ile razy powieli. 2 - bajt, ktry naley powieli. Powoduje to wyd uenie danych wyniko- wych, ale ten sposb kompresji nadaje si tylko do spe@cyficznych danych, a w takich danych czsto si zdarza, e jaki bajt nie wystpuje ani razu. Przy niewielkiej liczbie wystpie bajtu-znacznika kompresja te moe okaza si op acalna. Jak zawsze sens stosowania metody zaley od stru@ktury kompresowanych danych. Jednak moe si tak zdarzy, e sporo bajtw u oo- nych jest w grupy, a pomimo to kompre- sja okazuje si nieop acalna. Powodem tego jest zbliona czstotliwo wy- stpowania poszczeglnych bajtw. Nie sposb@ wwczas wybra bajt, ktry s u- y by za znacznik, gdy kade jego wy- stpienie w danych wejciowych wyd ua dane wyjciowe, czsto do tego sto- pnia, e kompresja traci sens. W takiej sytuacji mona zastosowa drug metod. Charakteryz@uje si ona tym, e wystpuj tutaj dwa znaczniki. Jeden dla sekwencji i drugi dla pozo- sta ych danych. Ju z jednym znaczni- kiem by problem, a z dwoma ma by prociej? Tak, poniewa nie jest on teraz bajtem ale bitem. W zwizku z tym@ bajt mona podzieli na dwie czci: ZXXXXXXX. "Z" - oznacza znacznik. Przyjmijmy e: 1 - sekwencja 0 - dowolne dane XXXXXXX - jest licznikiem. W przypadku sekwencji licznik informu- je ile razy skopiowa bajt, @ ktry po- jawi si jako nastpny. Poniewa nie ma sensu kodowa sekwencji jedno i dwuelementowych, wic warto zero li- cznika moe oznacza trjelementowe sekwencje. I tak analogicznie maksyma- lna warto licznika (127) oznacza se- k@wencje 130-elementowe. Sekwencje je- dno i dwuelementowe mona traktowa jak dane nie stanowice sekwencji. W przypadku gdy Z=0, licznik informuje ile kolejnych danych naley przepisa bez jakichkolwiek zmian. Poniewa zero jest wartoci @ma o sensown, wic ilo danych do przepisania bdzie wartoci licznika zwikszon o jeden. Z danych w naszym przyk adzie mamy: $82$00 $81$01 $00$02 $81$00 $04$08$07$06$05$04 ... $83$00 Czyli otrzymalimy 16+? bajtw. (HEX) Dla @rozwiania wtpliwoci zdekodujmy: $82=%10000010 czyli: znacznik=1 i licznik=2, a wic sekwencja, czyli ilo elemen- tw wynosi (licznik+3). Dla sekwencji pobieramy kolejny bajt ($00). Po zde- kodowaniu otrzymujemy 00000. $81=%10000001@: Z=1, L=1, wic sekwe- ncja, pobieramy kolejny bajt ($01) i przepisujemy go (L+3) razy: 1111 $00=%10000000: Z=0, L=0, dane niepo- wtarzalne. Ich ilo wynosi (L+1), wic przepisujemy (L+1) kolejnych bajtw (czyli w naszym przypad@ku 1). Na wyjcie trafi wic bajt 2. Kolejna grupa $81$00 -> 0000 Nastpny bajt $04. Z=0, L=4. Dane niepowtarzalne o iloci (L+1), czyli przepisujemy 5 sztuk: 87654. Trudno jest okreli, ktra z powy- szych metod jest lepsza. Jak@ zawsze wszystko zaley od danych wejciowych. Wane jest to, i metoda ta zak ada wystpowanie do specyficznego uk adu danych i tylko wwczas jest sens jej stosowania. Jednak jeli ten specyfi- czny uk ad danych wystpi, a metoda ta nie@ zostanie zastosowana, wyniki kom- presji bd znaczco gorsze, nawet przy stosowaniu do z oonych algory- tmw jakimi s metody s ownikowe i probabilistyczne. Glonisz/Quasimodos uk ad danych wystpi, a metoda ta nie@֛ Budowa plikw Sparta DOS X -------------------------- Plik sam w sobie jest tylko niewiele wartym zbiorem bajtw. Mnstwo liczb, ktre mog oznacza wszystko, a zara- zem nic, jeli nie wiadomo jak je zin- terpretowa. WikszoD plikw wyposaa si z tego powodu w rnorodne nag w- ki, w ktrych pamitane s informacje o tym co plik zawiera, ew. jak go po- tem traktowa przy odczycie. Do takich nale rwnie pliki wykonywalne, bi- narne, czy po prostu: przeznaczoneD do za adowania z poziomu DOSu. Wszak DOS to te program i jak kady inny ma prawo oczekiwa danych o okrelonej, znanej mu strukturze. Tradycyjne pliki binarne, rozpoznawane przez wszystkie DOSy dla komputerw Atari XL/XE, maj budDow blokow, gdzie kady blok posiada swj nag wek Istniej dwa rodzaje nag wkw: 1. dta a($ffff),a(str_adr),a(end_adr) 2. dta a(str_adr),a(end_adr) gdzie: str_adr - adres, pod ktry zostanie za adowany pierwszy bajt da- D nych, end_adr - adres, pod ktry zostanie za adowany ostatni bajt. Pierwszy blok w pliku musi mie nag - wek typu $ffff, pozosta e bloki dowol- nie. Za nag wkiem oczywicie powinny znale  si dane w iloci: (end_adr-str_Dadr)+1 Tyle tytu em przypomnienia. Twrcy sy- stemu Sparta DOS X zachowali powyszy standard, dodajc jednoczenie kilka nowych typw nag wkw. Cigle wic mamy do czynienia z plikiem podzielo- nym na bloki, z tym e rodzajw blokw jestD teraz duo wicej. Oto one: 1. Blok nierelokowalny ( adowany pod sta y adres w pamici): dta a($fffa),a(str_adr),a(end_adr) Jest to to samo co blok $ffff - nie ma znaczenia, ktry zostanie uyty. $fffa bdzie jednak wyra niDe wska- zywa, e program jest przeznaczony dla SDX - inny DOS takiego pliku nie odczyta. 2. Blok relokowalny ( adowany pod MEM- LO we wskazany rodzaj pamici): dta a($fffe),b(blk_num),b(blk_id) dta a(blk_off),a(blk_lenD) blk_num - numer bloku w pliku. Ka- dy blok relokowalny powinien po- siada swj w asny numer. Ponie- wa adresy adowania blokw nie s znane, bloki identyfikowane s w anie poprzez swoje numery. MogD one przyjmowa wartoci z zakresu 0-7, z tym e w praktyce stosuje si zwykle numeracj od 1 w gr. blk_id - bity 1-5 stanowi indeks pamici, do ktrej blok ma zos- ta za adowany. Spotka em si z D dwoma wartociami: $00 - pami podstawowa, $02 - pami rozsze- rzona. Ustawienie dodatkowo bitu 7 oznacza brak bloku danych. SDX nic wtedy nie aduje, ale rezer- wuje pami. blk_off - tzw. przesunicie adreswD w bloku, czyli po prostu adres, pod ktry by assemblowany kod. Jest to potrzebne przy uaktual- nianiu adresw odwo ujcych si do zawartoci bloku. blk_len - d ugo bloku. Tyle da- nych powinno by D za nag wkiem chyba, e jest to blok rezerwu- jcy pami wtedy danych nie ma. Piszc kod relokowalny trzeba mie na uwadze kilka ogranicze jakie narzuca idea "przemiaszczalnego" kodu. Wszystkie adresy odwo ujDce si do obszaru takiego programu mu- sz zosta uaktualnione podczas a- dowania, w zwizku z tym nie mona uywa sekwencji takich jak np.: lda co ... co equ * ... Zamiast tego, pozoDstaje np.: lda _co ldx _co+1 ... _co dta a(co) ... co equ * 3. Blok aktualizacji adresw odnosz- cych si do bloku relokowalnego: dta a($fffd),b(blk_num),a(blk_len) blk_num - numer bloku, dDo ktrego odnosz si uaktualniane adresy. blk_len - d ugo bloku aktualiza- cji (bez nag wka). Jest ona ignorowana. Adresy s uaktualniane poprzez do- danie do adresu istniejcego rni- cy pomidzy adreseDm, pod ktry zos- ta za adowany wskazany blok relo- kowalny, a wartoci blk_off (adre- sem asemblacji) tego bloku. Mona to przedstawi wzorem: ADR=ADR+(blk_adr-blk_off) "Cia o" bloku aktualizacji stanowi wska niki Ddo poprawianych adresw oraz rozkazy specjalne. Wska nik jest liczb z zakresu $00-$fb i oznacza przesunicie wzgldem miej- sca poprzedniej aktualizacji. Miej- sce to jest pamitane przez program adujcy jako bezporDedni adres - nazwijmy go licznikiem aktualiza- cji. Licznik ten mona zainicjowa za pomoc funkcji specjalnych, kt- rymi s liczby wiksze od $fb: $fc - oznacza koniec bloku aktu- alizacji, $fd,a(ADDR) - naDstpuje aktuali- zacja adresu wskazanego bez- porednio przez ADDR. Tym samym warto ADDR jest wpi- sywana do licznika aktuali- zacji i od niej bd liczone kolejne przesunicia, D $fe,b(blk_num) - do licznika ak- tualizacji wstawiany jest adres bloku wskazanego przez blk_num, czyli kolejne aktu- alizacje bd si odnosi y do kodu zawartego w tym blo- ku, D $ff - licznik aktualizacji zwi- kszany jest o $fa (bez aktu- alizacji adresu). 4. Blok aktualizacji adresw procedur zdefiniowanych symbolami: dta a($fffb),c'SMB_NAME',a(blk_len) Gdzie: SMB_NAME - symboDliczna nazwa proce- dury (lub tablicy, rejestru sys- temowego itp.) Osiem znakw w kodzie ATASCII, blk_len - jak w bloku $fffd. Po nag wku wystpuje cig wska ni- kw okrelajcych po oenie adresw do zaktualiDzowania - identycznie jak w bloku $fffd. Adresy s zmie- niane poprzez dodanie do istniej- cego adresu, adresu procedury okre- lonej symbolem. Pozwala to na wy- korzystywanie w programach proce- dur, ktrych adresw nie Dznamy, np. procedur dodawanych przez inne pro- gramy uruchamiane w rodowisku SDX. Take procedury systemowe powinny by wykorzystywane w ten sposb, przecie mog one mie rne adresy w rnych wersjach Sparty. 5. Blok Ddefinicji nowych symboli: dta a($fffc),b(blk_num),a(smb_off) dta c'SMB_NAME' blk_num - numer bloku, w ktrym znajduje si definiowana proce- dura. Wynika z tego, e procedu- ra musi by za adowana jako blok D relokowalny. smb_off - przesunicie adresu pro- cedury w bloku, czyli offset procedury wzgldem pocztku blo- ku (pierwszy bajt ma numer 0) powikszony o warto blk_off tego bloku. Inaczej: jest toD adres pod jaki procedura zosta a zassemblowana, SMB_NAME - symboliczna nazwa defi- niowanej procedury. Bloki typu $fffb, $fffc, $fffd nie s na sta e zatrzymywane w pamici. Sys- tem wykorzystuje je tylko podczas a-D dowania programu. Wyglda to by moe na troch zagmat- wane, lecz w rzeczywistoci jest bar- dzo proste. Proponuj dla lepszego zrozumienia przejrze budow kilku plikw napisanych specjalnie dla SDX. W archiwum ze stuffem powinien Dznajdo- wa si tekst rd owy (wraz z nag w- kami) programu ˮ z carta SDX. Jest to do ciekawy przypadek, ponie- wa zawiera wszystkie typy blokw i to w rnych wariantach - polecam, z pew- noci u atwi przyswojenie tematu. Przy pDisaniu tego artyku u korzysta em ze rde Sparta DOS X opracowanych przez Marka M.M. Goderskiego oraz z w asnych obserwacji i dowiadcze. Mam nadziej, i art ten zaoszczdzi zain- teresowanym czasu i nerww, oraz e przyczyni si do lDepszego wykorzysta- nia moliwoci jakie drzemi w SDX. ycz sukcesw w walce z systemem ;) Qcyk/Dialowiadcze. Mam nadziej, i art ten zaoszczdzi zain- teresowanym czasu i nerww, oraz e przyczyni si do lD Atari Real Clock ---------------------------------- nowy zegar czasu rzeczywistego dla komputerw Atari Wielu Atarowcw s ysza o zapewne, e istnieje co takiego jak R-Time 8 - zegar czasu rzeczywistego wsp pracuH- jcy z ma ymi Atarynkami. Niektrzy mog nawet pochwali si, e widzieli to cudo "na ywo". Jednak tylko nie- liczni szczliwcy ciesz si posiada- niem zegara i moliwoci uywania go na co dzie. Sprzt ten by i jest do rzadkHo wystpujcym dodatkiem dla naszego pupila, a zastosowane w nim rozwizania techniczne skutecznie utrudniaj zwyk e "skopiowanie" go. Brak jest po prostu odpowiednich "cz- ci zamiennych". Czyby wic pozosta nam p acz i zgrzytanie Hzbw? Ju nie, bo oto jest Atari Real Clock. Zegarek skonstruowany przez niejakiego Pasia/SSG - czy znacie gocia? Po szczeg y dotyczce budowy, czy te dzia ania A.R.C. "od wewntrz", odsy- am do stosownego artka, ktry - mam nadziej -H znajdzie si w tym magazy- nie. Tutaj chcia bym przedstawi zegar z punktu widzenia uytkownika/progra- misty, a take zaprezentowa handler urzdzenia dla systemu Sparta DOS X. Model Atari Real Clock'a, ktry otrzy- ma em do testw, mia pHosta przeloto- wego cartridge'a. Jednak jak obiecuje Pasiu, nie powinno by problemu z up- chaniem zegara np. wewntrz carta SDX, albo pod mask komputera - do wyboru, do koloru. Dla procesora 6502 zegar jest dostpny poprzez szesnacie cztHe- robitowych rejestrw umieszczonych pod adresami $D520-$D52F (m odsze po wki bajtw). Znaczenie rejestrw jest na- stpujce: $D520 (S1) Cyfra jednoci sekund (bity 0-3), przyjmuje wartoci z zakresu 0-9. $D521 (S10) Cyfra dziHesitek sekund (bity 0-2), przyjmuje wartoci z zakresu 0-6. Bit 3 zawsze skasowany (0). $D522 (MI1) Cyfra jednoci minut (jak S1). $D523 (MI10) Cyfra dziesitek minut (jak S10). $D524 (H1) Cyfra jednoci godzin (jak S1). $D5H25 (H10) Cyfra dziesitek godzin (bity 0-1), przyjmuje wartoci 0-2 w trybie 24h lub 0-1 w trybie 12h (AM/PM). Bit 2 w trybie 24h zawsze skasowa- ny, a w trybie 12h informuje o po- rze dnia: 0-AM, 1-PM. Bit 3=0 $D526 (D1) HCyfra jednoci dnia (jak S1). $D527 (D10) Cyfra dziesitek dnia (bity 0-1), przyjmuje wartoci z zakresu 0-3. Bity 2-3 zawsze skasowane. $D528 (MO1) Cyfra jednoci miesica (jak S1). $D529 (MO10) Cyfra dziesitek miesica H(bit 0), Warto 0 lub 1. Bity 1-3 = 0 $D52A (Y1) Cyfra jednoci roku (jak S1). $D52B (Y10) Cyfra dziesitek roku (jak S1). $D52C (W) Numer dnia tygodnia (bity 0-2), Wartoci 0-6, 0 to poniedzia ek. Bit 3 zawsze skasowIany. $D52D (RegD) Bit 0 - Busy Flag Bit 1 - IRQ Adj Bit 2 - 30s Bit 3 - nieuywany Do czego s u te rejestry, szcze- rze mwic nie wiem. Ko zegara pochodzi z rozszerzenia pamici do Amigi 500, by moe tam rejesItry te mia y jakie konkretne zastosowa- nie. W naszym przypadku naley je po prostu ola. $D52E (RegE) Bit 0 - INT/STD Bit 1 - t0 Bit 2 - t1 Bit 3 - nieuywany Patrz uwaga do $D52D. $D52F (RegF) Bit 0 - ResetI - ustawienie bitu re- setuje podobno uk ad. Obja- wia si to zatrzymaniem ze- gara. Bit 1 - Stop - jedynka zatrzymuje zegar. Bit 2 - 24/12 - wybr trybu pracy: 0 - tryb 12h (AM/PM)I, 1 - tryb 24h. Rejestr jest do zapisu i do odczytu, wic mona tu tak- e sprawdzi jaki tryb jest aktualnie w czony. Uwaga: w niektrych mode- lach, by zmieni tryIb pra- cy, zegar trzeba najpierw zresetowa - (?). W czenie trybu 24h moe wyglda tak lda #$01 ldx #$04 sta $d52f stx $d52f Bit 3 - TesIt - ustawienie bitu po- woduje kilkudziesiciokrot- ne przyspieszenie zegara. Przy normalnej pracy bit powinien by skasowany. Powysze informacje powinny w zasadzie wystarczy do korzystania z zeIgara we w asnych programach. Jak wida, nie ma tutaj adnej filozofii: odczyt czasu, to po prostu zczytanie kolejnych reje- strw, a zapis - odwrotnie. Ale eby nie by o tak atwo: wyobra my sobie, e w momencie, kiedy zaczynamy czyta czaIs, jest godzina 23:59:59. Czytamy kolejne rejestry od $D520 poczwszy, a tu przed $D526 zmieni a si godzina. Odczytalimy star godzin z now da- t - ups, pomy ka o dob. eby ustrzec si przed tak sytuacj, wystarczy od- czyta zegar druIgi raz i sprawdzi, czy si zmieni . Jeli nie to OK, a jeli tak to jeszcze raz odczytujemy rejestry - ich stan zmienia si nie czciej ni co sekund, wic jeli przed chwil si zmieni , to... sekun- da to wbrew pozorom bardzo d I ugo. Po- dobnie rzecz ma si w przypadku zapi- su czasu - lepiej sprawdzi to co si zapisa o. Na zakoczenie chcia bym opisa hand- ler przeznaczony do obs ugi A.R.C. pod kontrol Sparta DOS X. Instaluje si go standardowo, tj. poleceniI em DEVICE w pliku CONFIG.SYS - cho rwnie dob- rze mona proga uruchomi bezporednio z linii polece. Procka zanim zainsta- luje handler sprawdza, czy zegar jest i czy dzia a. Test trwa oko o p torej sekundy, co moe by troch wkurzaj- ceI , bo o te p torej sekundy wyd ua si start systemu. Jak testuj? Spraw- dzam czy rejestr sekund si zmienia - proste i dlatego trwa tak d ugo. Mona jednak test wy czy dodajc parametr /T za nazw pliku - zegara nie od cza si przecie coI chwil, wic po co za kadym razem go sprawdza. Rozpoznawa- ne s jeszcze parametry /H i /? - po- woduj one wywietlenie ma ego helpa, wstrzymujc jednoczenie dalsz insta- lacj. Uwaga: poniewa handler zak ada, e zegar pracuje w tI rybie 24h, to podczas instalacji tryb jest odpowiednio prze- czany. Moe to spowodowa zmian go- dziny (cofnicie o 12h), jeli wcze- niej by tryb 12h i godzina popo ud- niowa. O ile wiem, nie ma jeszcze ad- nego oprogramowania, ktre praIcowa oby w trybie 12h, wic nie powinno by z tym problemw - chyba, e kto rcznie bdzie prbowa co ustawia. To wszystko. Szukaj w stuffie: ˮӛ Qcyk/Dial nie ma jeszcze ad- nego oprogramowania, ktre praHɛ ARC - alternatywa dla R-Time8? Jaki ju czas temu mia em okazj trzyma w rkach prawdziwy, niemal mi- tyczny zegar 'by ICD'. Chodzi tu oczy- wicie o R-Time8, ktry czyni swego posiadacza niewtpliwym szczliwcem. Zachcony pMrzez w asn ciekawo i okazj, ktra mog a si p niej ni- gdy nie zdarzy, postanowi em zrysowa schemat tego cudeka. Po dostaniu ustnej zgody jego (chwilowego?) w a- ciciela (thx, Lizard!), zabra em si do rozkrcenia obudowy. MZrysowywanie schematu by o, musz przyzna, cieka- wym zajciem, ale jak si mia o w g o- wie par piw, to rne dziwne rzeczy mi wychodzi y ;). Uda o si jednak (tak myl) i schemacik tego cacuszka masz pod ''. Niestety, na Mdrugiej stronie dysku Zenon/DIAL Z gry jednak uprzedzam, e schemacik nie jest pewny na 100%, ale i tak wtpi, czy ktry z Was zrealizuje go w praktyce. Powd? Serce zegara - 16-pinowy scalak - jest nieosigalnMy... Trzeba by o wymyle co nowego... Myli pody y w kierunku Amigi 600 wyposaonej w rozszerzenie pamici i zegar czasu rzeczywistego. Stanowi on jedn ko 18 nkow i par elementw dodatkowych. Po rozpracowaniu po cze z p ytM g wn i Motorol by a ju aplikacja uk adu. Pozosta o wic tylko podpicie go do Atarki i okrelenie znaczenia poszczeglnych rejestrw. To ostatnie nie by o jednak konieczne, gdy w midzyczasie Voy znalaz na sieci kart katalogMow odpowiednika tego uk adu. Zatem do roboty! Schemat Atari Real Clock'a na str.2 Czego zatem potrzebujemy do zrobienia go i jak on dzia a? Po kolei... Spis elementw: - uk ad M6242B lub RTC72421, - uk ad 74HCT138, - kwarc 32768 Hz,M - kondensatory: 20pF 2szt. 100nF 10uF - tantalowy, - rezystor 680ohm (tylko w wersji z akumulatorkiem), - diody 1N4148 (lub lepiej Schotky'ego np. BAT42) sztuk 1 lub 2 (patrz schemat), - bateria 3V lub akumMulatorek 3.6V, - dodatki: p ytka uniwersalna, podsta- wki, przewody, cierpliwo :). Zegar mona z oy w trojaki sposb: - jako oddzielny przejciowy kartrid, - wmontowa do rodka innego karta np. SpartyDOS X, - wmontowa do rodka AtarMi. Z gry polecam sposb trzeci, bo pier- wsze dwa mog sprawi duo problemw. Po wybraniu miejsca montau pozosta a jeszcze decyzja, co po wy czeniu za- silania bdzie podtrzymywa o proces odliczania czasu: bateria czy akumula- torek. WMybierzcie sami... Nie zamierzam opisywa po kolei, jak pod czy uk ad z magistral Atarki, bo jest to za proste. Wszystkie po- trzebne sygna y wystpuj na gnie dzie kartrida, ktrego wyprowadzenia chyba macie gdzie rozpisane. Jak nMie, to w ktrym z poprzednich Seriousw na pewno by o to opisane. Dla wersji wewntrznej potrzebne sygna y wystpu- j (prcz jednego) na procku lub Anti- cu. Ten jedyny (CCTL) jest na 10. pinie uk adu 74LS138 (HCT138, HCTLSM138). To tyle odnonie montau. Jak to zatem dzia a... Zegar posiada szesnacie rejestrw czterobitowych umieszczonych w adre- sach $d520-$d52f. Adres z tego zakresu dekoduje uk ad 74HCT138 oraz sam uk ad RTC. W zalenoci od stanu liniMi -IORD i -IOWR uk ad albo zapisuje dan, albo j odczytuje. Kwarc plus kondensatory taktuj odlicznie czasu. Zasilanie nie wymaga chyba komentarza... I to wszystko :), reszt m.in. zegarek od strony programowej poznacie czytajc arteMk Qcyka/Dial, do lektury ktrego serdecznie zapraszam. Pasiu/SSG PS. Jeeli kto bdzie mia problemy ze znalezieniem uk adu zegara, niech pisze: pasiussg@wp.pl Szukaj: îҸ oraz ԸҸc arteL EURO-dolary.. :) $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ dolars.. dolars... dolars... dolars.... E U R O . . . . dolars.... ...w domyle: nie myli z rQublami transferowymi bo to nie to samo, cho podobne. -------------------------------------- No, nareszcie kto napisa porzdny art i jest to w magazynie! :) To ja! Zenon/DIAL (czyta dalej!) A czego dotyczy, mona wieQ dzie? Odpowied : Tematu do ktrego kompute- ry zosta y wrcz stworzone, a ja mam sentyment ;) Chodzi oczywicie o obliczanie, no kto zgadnie..... T a aa aaa k! Budetu domowego. Ach, jak to lubi! :) Za oenie jest takie, pos Q!uchajcie: Pracodawca zwraca si do Ciebie: Panie Ataryniarzu. Jest Pan bardzo do- brym pracownikiem. ;) Powiem wicej. Jest Pan najlepszym pracownikiem firmy (Uf... A Ci gorco) Bo nie tylko wydajnie Pan pracujesz, ale na dodatek jeszczeQ" w godzinach pracy znajdujesz Pan czas aby pobawi si Atarynk. (Ciekawe skd o tym wie. Pewnie Pani Ewa, jak zwykle z oy a uszanowania) Nie wiem jak Pan to robi, ale robi Pan to dobrze. Gdyby nie donosy, nic bym nie wiedzia . (W duQ#chu i do siebie: :) :) :) ) No i doceniajc Paskie zaangaowanie mam zamiar usatysfakcjonowa Pana pod- wyk. 100z w cigu kadego nastpne- go roku. (O rany!...) Ale nie wiem jak to zrobi, bo mam dwa pomys y. Woli Pan podwyk 100z co Q$ rok, czy dwa razy po 50z ale co p roku? ??? ??? ??? Plum, plum. To ta kulka pomys owego Dobromira uderza po mzgu Ataryniarza. Co tu wybra?! Przecie to to samo. plim, plum.... plusk! Ale dla pewnoci policzQ% sobie ten budet na mojej Atarynce, myli Atary- niarz. I jak pomyla tak zrobi . Pewnie i prosto zrobi to program w Basicu, rodzi si myl w jego wielga- chnym gestapowskim mzgu. Panie kierowniku, prosz poczeka chwil. DamQ& Panu odpowied za moment. I Ataryniarz zabra si do roboty. Szybciutko napisa taki program: (Oczywicie nie zapomnia zatytuowa go...) 10 REM - Budzet domowy - (Uwaga! Ma by z jak z, ale BASIC nie ma z jak z tylko maQ' z jak z, bez kropki nad z, dlatego jest z bez kropki nad z, zamiast z z kropk nad z, z-rozumia e? Wychodzi na to, e z bez kropki nad z to zwyk e z a ma byQ(  jak budet. :) tu dalszy kod ktrego nie zdradz :( ...a czas leci... do przodu! Zawsze! Po chwili na ekran wyskoczy o kilka cyferek ktre tak naprawd s graficz- n reprezentacj liczb. Co zobaczy i co z tego wynika. ZobaQ)czy to co Ty, bo mam nadziej, e ju uruchomi e swj w asny pro- gram do obliczania budetu domowe- go. To odemnie: Zenon/DIAL Acha, musz zaznaczy e pienidze Pan Ataryniarz bdzie pobiera dwa ra- zy w roku, gdy zQ*decyduje si na pod- wyk 50z co p roku. Albo raz w roku przy podwyce 100z . To tak dla u atwienia oblicze. A w tej chwili zarabia 1000z rocznie. Pytanie brzmia o: co z tego wynika. A wynika z tego to: Przy podwyce po 50z co pQ+ roku, je- go roczny zarobek wzrasta tak: __ zarobek __ | | rok m-c p roczny roczny .... ..... ..... ...... 2001 I-V 500z 2001 VI-XI 500z 1000z zarobek po Q,podwyce 50z co p roku 2002 I-V 550z 2002 VI-XII 600z 1150z 2003 I-V 650z 2003 VI-XII 700z 1350z 2004 I-V 750z 2004 VI-XII 800z 1550z 2005 I-V 850z 2005 VI-XII 900z 17Q-50z jak wida Ataryniarz w roku 2005 zarobi 1750z A przy podwyce 100z co rok.... rok m-c Zarobek roczny 2001 I-XII 1000z zarobek po podwyce 100z co rok 2002 I-XII 1100z 2003 I-XII 1200z 2004 I-XIQ.I 1300z 2005 I-XII 1400z ....tylko 1400z ? ?? ??? Hm... dziwne? ....:( Mia o by tak samo. a jest inaczej. Przecie dwa razy po 50z co p roku, to to samo co raz w roku po 100z . ....jasna cholera! A to spryciarz! Q/A moe 6502 si zawiesi ! Analiza programu i ponowne RUN daje ten sam wynik. To figlarz, chcia mnie wykiwa! Ataryniarzowi zrobi o si lekko na sercu i..... weso o, bo sobie goln jednego z radoci. Czas na odpowied . Panie kieroQ0wniku. S uga uniony uprzejmie donosi, e pa- ni Ewa dobrze donosi. Jeli wolno to chcia bym, by dawa mi Pan podwyk po 50z co p roku. Kiedy Ataryniarz znikn z pola gra- witacyjnego kierownika, ten pukn si w czo o i rzek do sieQ1bie: A to smyk! Myla em e On na tym swoim Ataraku oglda go e panienki, a tu taki numer! No, no. Podwyka co p roku mu si ni. Jak ten skurczybyk na to wpad !? Na swoim PieCu przez dwa dni kombino- wa em jak go wykiwa, a ten na Q2 swoim 800XL da mi upnia. I na dodatek mwi e Basic taki mdry! A niech to! Chyba zwin interes, albo strzel se w kolano. I kierownik da swojemu pracownikowi podwyk w wysokoci 50z co p roku. A Wy jak mylicie? Ataryniarz dobQ3rze to policzy ? Przypomn, 6502 ma zegar oko o 1MHz i 64kB RAM'u/ROM'u w wersji podstawowej. Zachcam do przemyle. Nic tak nie uaktywnia szarych komrek jak liczenie pienidzy. Pard! Obliczanie budetu domowego. - .... Q4w EURO ;) Duo EURO-milionw yczy piszcy. PS. niej PS. A moe by tak postara si o podwyk 25z ale co kwarta ? Koniecznie musicie to sprawdzi! The End Moje konto:...jest puste. Q5 Zenon/DIAL Duo EURO-milionw yczy piszcy. PS. niej PS. A moe by tak postara si o podwyk 25z ale co kwarta ? Koniecznie musicie to sprawdzi! The End Moje konto:...jest puste. P Wykrywanie po oenia prze cznika 1/2 w module RAM-CART'a 1MB (przez program). -BF0DB00B- Krtkie przypomnienie. Modu RAM-CART'a 1MB podobnie jak DRC posiada prze cznik oznaczony 1/2. W pozycji U7<1> bit2 jako bit2 steruje wejciem adresowym A16 pamici. W pozycji <2> bit2 jako zanegowany bit2 struje wejciem adresowym A16 pa- mici. W ten sposb jest moliwe zbootowanie jednego z dwch modu w 128KB. To w ktrym po oeniu jest przU8e cznik jest tajemnic do momentu uruchomienia modu u. Wtedy wiadomo jaki program zosta zbootowany i na tej podstawie mona wydedukowa po oenie prze cz- nika 1/2. Do tej operacji nie jest wy- magane wysokie I.Q. W module ktry zmontowU9a em dla siebie, (Glonisz te taki ma, i Qcyk), doda em dodatkow diod LED w kolorze niebies- kim. Dioda wieci? Tak. Wic prze cznik jest w po oeniu <2>. Ale moe by od- wrotnie, bo jak mi si co poprzesta- wia w czasie lutowania, to eU:fekt wia- domy. Wierzcie mi, to czy wieci przy <1> czy nie, nie ma absolutnie znacze- nia. <1> czy <2> to tylko sprawa umow- na. Ty bdziesz uytkownikiem i to Ty przyzwyczaisz si do obs ugi modu u. Ale.... warto mc programowo ustali po oU;enie prze cznika 1/2. Istnieje taka moliwo. Jednak zazna- czam. Kosztem komplikacji uk adu i zagmatwania ca oci. Ot, rejestr $D501 nie uywa bitw 3-5. Przy odczycie ich stan to 000 (by lepiej si odczytywa o stan tego re- jestruU<). Nic nie stoi na przeszkodzie by jeden z tych bitw nis sob in- formacj o po oeniu prze cznika 1/2 Ustalmy od razu, e bdzie to bit3. Jakikolwiek wpis na pozycj bitu3 re- jestru $D501 jest bezcelowy, ale od- czyt nie. Przy odczycU=ie, na pozycji bitu3 pojawi si informacja o stanie bitu adresowego A16 sterujcego pami modu u. Jak wyej zaznaczy em, to czy bit A16 jest "0" czy "1" zaley nie tylko od ustawienia bitu2 w rejestrach modu u, ale te od ustawienia pU>rze- cznika 1/2. Wystarczy zatem odczyta stan bitu2 rejestru $D500 lub $D501 i porwna go z odczytanym bitem3 rejestru $D501. -------------------------------------- Jeeli bity s rwne, to prze cznik jest w pozycji <1>, jeeli sU? rne, to w pozycji <2>. -------------------------------------- Piszc odpowiedni procedur naley wpierw ustali ktrym rejestrem odbywa si sterowanie bitem2. Jeeli bity 0 i 1 rejestru $D501 s rne od 11, to sterowanie odbywa si U@rejestrem $D500. Jeeli powysze bity s rwne 11, to sterowanie odbywa si rejestrem $D501 W pierwszym przypadku naley odczyta stan bitu2 rejestru $D500 i porwna go z bitem3 rejestru $D501 W drugim przypadku, porwna naley bity 2UA i 3 rejestru $D501. Ponisza procedura napisana w konwen- cji QA robi co trzeba. Komunikaty informuj o pozycji prze- cznika 1/2. Oczywistym jest, e procedura jest tylko pogldow, odpowiadajc na py- tanie: jak si to robi. Jak UBpog wkujesz i pomylisz to zopty- malizujesz j i moe si okaza e bdzie o po ow krtsz. Szukaj: Į͛ a bdziesz szczliwy. Moe nawet na odleg o zajdziesz w b ogos awiony stan? * Zenon/DIAL 23.05.2002 * Procedura wyUCkrywa po oenie * prze cznika 1/2 w module 1MB opt 22 org $0600 * ktry rejestr steruje bitem D2 (A16) * $D500 czy $D501 lda $d501 and #%00000011 kasuj "mieci" cmp #%00000011 czy $d501 steruje? bne d500 jeeli $d500, sUDkok * bity 0,1 $d501 = 11 * wiec porwnywane s jego bity 2 i 3 lda $d501 and #%00001100 likwiduj "mieci" cmp #%00001100 bity 2 i 3 =1 beq poz1 tak, po oenie <1> cmp #%00000000 bity 2 i 3 =0 beq poz1 tak, po oenUEie <1> * wykryto e bity 2,3 s rne * prze cznik 1/2 jest w po oeniu <2> * pisz komunikat: * - prze cznik w pozycji <2> - kom2 ldx pol2 jmp $c642 * bitem D2 steruje rejestr $d500 * komrka RAM $00 jako schowek dUF500 lda $d500 and #%00000100 kasuj "mieci" sta $00 zapamitaj lda $D501 odczyt bitu3 and #%00001000 kasuj "mieci" lsr @ bit3 na poz.bitu2 eor $00 porwnaj beq poz1 bityUG rwne, skok jmp kom2 bity rne, skok * pisz komunikat: * - prze cznik w pozycji <1> - poz1 ldx pol1 jmp $c642 * tre komunikatw pol1 dta c'Pozycja 1',b($9b) pol2 dta c'Pozycja 2',b($9b) end UH W magazynie SERIOUS #11 poda em sche- mat modu u RAM-CART'a 1MB. Jeeli kto chce zmodyfikowa go by dzia a w/g opisanej tu zasady, powi- nien na schemacie nanie nastpujce zmiany, (potem lutowanie). - przerwa po czenie pinu bitu3 UI bu- fora rejestru $D501 z mas - na pin bitu3 bufora rejestru $D501 doprowadzi sygna A16, np. z pinu 7 dekodera 7447. Po przerbce: lda #$03 sta $d501 lda $d501 powinno da odczyt $03 gdy prze cznik 1/2 jest w UJpozycji <1>, lub $0B gdy prze cznik 1/2 jest w pozycji <2> lub: lda #$00 sta $d500 lda $d501 powinno da odczyt $00 gdy prze cznik 1/2 jest w pozycji <1>, lub $08 gdy prze cznik 1/2 jest w pozycji <2> Ot, i wszystUKko. Reszta to efekt pracy koderw. Na pierwszy ogie pewnie pj- dzie rozkaz jmp w powyszej procedurze by by a relokowaln. Co? ;) A dla elektronikw. "Krtki" schemat dotyczcy przerbki jest na kocu tego artyku u. Myl e bdzie pomocny.UL Jak Sikor w ATARYNCE zamieci to co mu pos a em, to mona te i tam zer- kn. Zamieci ! Zamieci ! Na rozk adwce!! Mona pj za ciosem i jeszcze na- miesza w tym wszystkim. Bo... no w anie. Jedni mog chcie, a drudzy nie. WiUMc jeszcze jeden prze- cznik. Po co. W jednej pozycji b- dzie to "normalny" modu 1MB, a w dru- giej, taki w ktrym mona odczyta po- oenie prze cznika 1/2. Prosz popatrze na schemat zamiesz- czony w Atarynce #2 na stronach 18-19. PUNrze cznik zaznaczony jest jako "Z" W po oeniu w ktrym masa (GND) po - czona jest z pinem 8 uk adu 74244 mo- du jest "normalnym" modu em. W po o- eniu przeciwpa onym, z moliwoci odczytu bitu3 rejestru $D501. Polecam ATARYNK Sikora, UO SERIOUS #11, tam jest schemat. tak jest po przerbce 74244; 74245 ____ ____ do pinw 2 | | | | pamici | | | | *--> RAM | |--| | |-----* | | | | UP *--| | |--| | |--| Z | | | | | |--| | |--| |____| |____| bufor rejestru Z-prze cznik $D501 Zenon/DIAL| |--| | |-----* | | | | T̛ Plik = plik ------------- (Praca konkursowa) Koderw z urodzenia i tych ktrzy rozwinli wrodzone umiejtnoci prosz o wyrozumia o i przepraszam. PrzedstawiYRam mj pierwszy naprawd profesjonalny program. Niestety, prog- ram jest wiekowy. Pewnie pomylisz sobie, - taki ch am w Seriousie? - O! Tu mnie obrazisz i dotkniesz do y- wego. To nie ch am. Dziki niemu w mo- ich zbiorach zrobi em porzdeYSk. Dziki temu kilkadziesit dyskietek sta o si FREE (wolnych). A wszystko zacz o si od tego, e ktrego dnia patrz, a nie mam wolne- go dysku. Za to obok stos niewiadomo czego i na co. Owszem, dyski s ponagrywane, tylko jak dobrYTze si im przypatrze, to ze sto razy nagrany jest na nich jeden i ten sam program. No, moe czasami nazwa myli. Bo raz jest to COPIER a raz COPY. Ale tak na- prawd s to te same programy. Skd to mam, sam ju nie wiem. Dzikie pirace- nYUie i tyle. Wic w moim umyle zrodzi- a si myl e naley "jako" to po- sortowa. Tylko e przy okazji, jak to bywa, wykasuje si nie to co trzeba. Wic szybko w BASICU a w aciwie w TURBO-BASICU napisa em procedur ktra wczytuje dwa pYVliki. Jak s wczytane, to sprawdza czy plikA=plikB. Inaczej mowic, czy s to te same programy z dok adnoci do jednego znaku. Troch to by o wolne, ale dzia a o. No, w kocu i ja sprbowa musz si w maszynwce, tym bardziej e by y toYW czasy gdy o SERIOUS'ie nie s ysza je- szcze nikt, a ja y em tylko dla sie- bie. Scena by a obok. Nie powiem, posz o mi to sprawnie. Wane e zadzia a o. Z tego wzgldu, e w SERIOUSIE #11 og oszony zosta konkurs, a i ja chc wygra mYXodu DRC, wic jest to moja praca. Tak wic oficjalnie, zg aszam na kon- kurs program napisany tylko i wy cz- nie przezemnie. Program sprawdza dwa pliki. Jak s to te same pliki to po- daje komunikat, a jak s inne, to te podaje komunikatYY. Na dodatek podaje d ugo jednego i drugiego pliku. Obs uga jest banalnie prosta. Naley poda D:NAZWA1.*** po chwili D:NAZWA2.*** i pyk, gotowe Teraz wystarczy tylko jeden z nich wykasowa, bo po co Ci dwa te same YZpliki na jednym dysku. Program uruchamia si z DOS'a a kolej- ne nazwy plikw wpisuje si naciskajc klawisze klawiatury Atari. Tu proba do Jagera. To moja praca na konkurs! Trudno, musisz przymkn oko. :) Praca konkursowa, wic MUSI znalY[e  si w #12. Jak nie, to strac szans na wygranie modu u DRC i pewnie sko- cz z sob. Niektorzy ju wiedz e to bdzie w #12, wic nie mog ich za- wie! Szukaj w STUFFIE - ɮ - - ɮ - Jeszcze s Y\wko skd zern em procedu- ry. S moje! Ale wzorowane na tym co ukazywa o si w Tajemnicach Atari. Porwnywane pliki nie mog by d usze jak 19KB. Zenon/DIAL- ɮ - - ɮ - Jeszcze s X XMS w Turbo BASIC XL Zapewne wielu pocztkujcych koderw stan o kiedy przed problemem wyko- rzystania dodatkowej pamici w progra- mie napisanym w jzyku wysokiego po- ziomu, np. Pascalu, C, czy Action! O ile wikszo op]^eracji wykonuje si w nich bajecznie prosto, o tyle braku- je kontroli po oenia kodu w pamici, przez co prze czajc banki pamici ryzykujemy zawieszenie komputera. Mona wykorzysta dodatkow pami przy pomocy DOS-owego ramdysku. Ni]_by jest to sposb, ale moim zdaniem nie najlepszy. Wymaga on przepisywania danych do podstawowej pamici, a ko- nieczno odwo ywania si do procedur WEjcia/WYjcia powoduje olbrzymie straty czasu. Nie zawsze te ramdysk ze swoj ]`plikow organizacj idzie nam na rk. Jednak klony Atari BASIC posiadaj ciekaw zalet, ktr jest moliwo przeniesienia dolnej granicy kodu w dowolne miejsce pamici. Tak wic problem... z g owy! Wystarczy ustali Lomem na $800]a0 i ju moemy cieszy si atwym dostpem do ca ej dodatkowej pamici. Pami poni- ej $4000 pozostaje niewykorzystana i mona do niej przenie np. pami ekranu, procedury maszynowe, fonty.. W TBXL Wolna pami zaczyna si nieco ponie]bj $3800. Praktycznie realizuje si to w nas- tpujcy sposb: 1. Zapamitujemy gdzie dotychczasow zawarto s owa Memlo ($02e7) - aby mona by o wrci do czystej posta- ci interpretera; 2. Wpisujemy $8000 do Memlo 3. Wykonujem]cy instrukcj NEW, po kt- rej Basic automatycznie ustawia wszystkie swoje wektory poczwszy od Lomem ($80) do Memtop ($90) na odpowiednie wartoci, wed ug zawar- toci wektora Memlo. Najwygodniej jest stworzy plik]d AUTORUN.BAS, ktry wykona wszystko za nas. W Turbo BASIC XL moe on wyglda tak: 1 GRAPHICS %0:POKE 710,%0:POKE 709,%0 2 DPOKE $CB,DPEEK($02E7) 1 3 DPOKE $02E7,$8000 2 4 ? :? :? :? "POKE 842,12:RUN ""D:AUTO RUNX.BAS""" 5 POSITION %0,%0 ]e6 POKE 842,13 7 NEW 3 Cyfry po strza kach oznaczaj instrukcje, ktre realizuj poszcze- glne punkty naszego opisu. Naturalnie moemy w takim krciutkim programie wczyta jeszcze jakie dodatkowe dane, np.fonty czy "wstaw]fki" maszynowe dla w aciwego programu, czy te wywietli jaki obrazek... W naszym wypadku za adowany zostanie D:AUTORUNX.BAS, ale oczywicie nazw t mona zmieni. We w aciwym programie konieczne jest rwnie kilka dzia a dla]g obs ugi dodatkowej pamici. Ponisze przyk ady s tak napisane, e mona je umieci w dowolnym miejscu w programie. Pocztek programu... GO# START (inicjalizacj zwykle najlepiej sta- wia na kocu) A oto i inicjalizacja: 1 # ]q&05i5P\FB-----BSerious #12B07.01.2003.B-----B + Zenon + B strona A BGrupa: DIALBBDOS SYSBCZYTNIK COMB 'OBSLUGA _12B1FONTY FNTB46WSTEP _12B'jTCP _12BTEMATY _12BBLASZAK _12BRLE _12B SDX_FILE_12BARC_ART _12BARC_HARD_12BEURO _12B6JAKI12 _12B QPRACA _12B]XMSTBXL _12BSTARFIGH_12BRWYZWANIE_12B CENTRONX_12B%HISTORIA_12B.PARTY _12B9GLL2K2_1 _12BILL2K2_2 _12BFONTY CVNOPIGULA SQZeOPINIE SQZSPROSTOWSQZ DAXEY SQZPOCZATKISQZSCHYLEK SQZ OPINIEKFSQZINNEMAGISQZATARITIGSQZ# SCENVIEWSQZ0GFXCOMPOSQZ 8NEWBDASHSQZ+BSHORTER SQZ-----------START GRAPHICS %0 POKE 752,%1 POSITION 13,11:? "pliiz ejd..."; 2 DIM BANKS(31) 3 EXEC CONST 4 EXEC EXTRAM 5 EXEC MAIN 6 GO# EXIT 1. to trwa, wic przyda si jaka in- formacja dla niecierpliwego 2. istotna z naszego punkt]ru widzenia tablica, zawiera kody bankw pami- ci. Najprostsze i najbezpieczniej- sze rozwizanie - prze czamy 5 bi- tw, co daje 32 kombinacje, czyli 512 kB RAM-u we wszystkich bankach $4000-$7FFF, cznie z podstawowym ]s3. deklaracje sta ych - patrz niej 4. procedura wykrywajca banki XMS 5. program g wny 6. wyjcie Sta e... czyli zmienne, ktre si nie zmieniaj ;) (nawiasem mwic: przyda oby si w Basicu co takiego jak #DEFINE, nie?) PROC C]tONST ... PB=$D301:EXTM=$4000 ENDPROC PB - PortB - $D301 EXTM - adres pocz. banku XMS - $4000 Detekcja bankw. Metoda prosta, zna- na i oklepana. Na wszelki wypadek opi- sz jej dzia anie. PROC EXTRAM 1 FOR I=%0 TO 31]u POKE PB,$72+I*4 POKE EXTM,I NEXT I 2 FOR I=%0 TO 31 BANKS(I)=$FE NEXT I:M=%0 3 FOR I=%0 TO 31 POKE PB,$72+I*4 IF PEEK(EXTM)=I BANKS(M)=PEEK(PB):M=M+%1 ENDIF NEXT I 4 ]v POKE PB,$FE ENDPROC 1. Pierwsza ptla - ustawia odpowiedni kod banku w Porcie B, a nastpnie wpisuje jego index pod adres $4000. 2. "Zerowanie" tablicy bankw - zabez- pieczenie przed "nielegalnymi" nu- merami bankw. 3. Spra]wwdza zawarto pamici pod ad- resem $4000. Jeeli zapisana tam warto jest zgodna z aktualnym in- dexem, to bank istnieje i "jest so- b" - jego kod jest wpisywany do tablicy, ilo dostpnych bankw (M) jest zwiksza]xna o 1 4. Ustawia standardow warto Portu B (od czone OS, Self Test, Basic; ustawiony podstawowy bank pamici). G wny program... PROC MAIN ...hulaj dusza... ENDPROC Dostp do dodatkowej pamici uzysku- jemy za pomo]yc instrukcji: POKE PB,BANKS(x) gdzie x oznacza numer banku, z ktrego chcemy skorzysta. Podanie numeru wikszego od liczby dostpnych bankw powoduje ustawienie banku podstawowego Poniewa podstawowy bank pamici rwnie nie ]zjest wykorzystany przez TBXL, wic jest on traktowany jako pami dodatkowa. Pozostaje jeszcze tylko wyjcie - musimy zostawi interpreter w takiej postaci, eby nikt niczego si nie domyli . # EXIT 1 POKE PB,$FE 2 DPOKE]{ $02E7,DPEEK($CB) 3 GRAPHICS %0:NEW 1. Ustawiamy bank podstawowy 2. Memlo na poprzedni warto 3. Czycimy ekran i... NEW! - TBXL re- setuje si w standardowy sposb. Mona prociej: # EXIT ? USR($E477) - zimny start lub ? USR($E4]|80) - Self Test/Monitor Qmeg Metoda ta ma, przy wszystkich swoich zaletach, jedn niewtpliw wad: nie da si jej wykorzysta w programach przeznaczonych do skompilowania. Niek- tre instrukcje, ktre s w tym wypad- ku niezbdne, np. NEW]} - po prostu nie daj si kompilowa, w kadym razie nie w standardowym TBXL Compiler F. Ostrowskiego. Niestety. I to ju chyba wszystko. Powyszej metody uywa em z powodzeniem w kilku swoich programach i musz przyzna, e nie ]~znam opisu lepszej, chocia cht- nie bym taki zobaczy . Metoda jest tak prosta, e nie zdziwi oby mnie, gdyby kto wpad na ni wczeniej i opraco- wa j lepiej. A wszystkim tym, ktrzy skorzystaj z powyszego opisu pozostaje mi yczy ]jak najwicej wykrytych bankw... do przeczytania. epi/Allegressewi oby mnie, gdyby kto wpad na ni wczeniej i opraco- wa j lepiej. A wszystkim tym, ktrzy skorzystaj z powyszego opisu pozostaje mi yczy \_ . .  . . . . | . . | . . . | . ||| . . || .  . |||| .a . . . / \ . . / \ . THE LAST . .   . STARFIGHTER Gra symulacyjna Gdzie te czasy?.... aNiektrych z Was nie by o jeszcze na wiecie, a inni ju "walili" w joy. Ach.... to by a jazda! Dziel si moimi wraeniami, bo swego czasu obok Pole Position, by a to prawdziwa frajda. Poczu ten wicherek emocji siadajc za sterami niezawyci- onego Starfightera. A e w tym momencie wracamy wspomnie- niami do dni dawnych, wic pod klawi- szami <> i <> mona zobaczy startu- jcego Starfightera i widok w prze- strze przez jego iluminatory. (Niestety, rysunki s na straonie 2. Nieobecno Jagera doskwiera. Nawet si rymn o :) Rysunki robione by y.... dawno. Prze- lea y w moim archiwum... d ugo. Teraz mam okazj zaprezentowa moje umiejtnoci sprzed lat. Opis redagowa em na w asny uytek, gdy w firmiae AVALON kupi em sobie Panthera Do dzie a.... Wgrywanie: wersja kasetowa TURBO BLIZZARD  z poziomu KOS'a opcja (R) wersja dyskowa  z poziomu DOS'a 2.9 opcja (L) lub inicjalizer Pocztek gry. -------------- Komunikat podaje, e miaeszkacy uk a- du s onecznego PROCYON zostali zagro- eni inwazj przybyszy z uk adu XUR. Super pojazd kosmiczny, ktrego jeste pilotem ma stawi skuteczny opr eska- drom KO-DAN'a. Ustawienia: ------------ SELECT - wybr trudnoci gary (1-3) START lub FIRE - start statku w przestrze Siedzisz przed pulpitem sterowniczym. Na ekranie obserwujesz otoczenie stat- ku. Powyej ekranu w lewym rogu masz ilo zdobytych punktw. Po prawej warto rekordow. W rodku, miejscae na komunikaty kompu- tera pok adowego: - ENEMY IN RANGE wrg w zasigu - SYSTEM MALFUNCTION system dzia a wadliwie - ALLIED CITY DESTROYED miasto zniszczone - BARRIER UNDER ATTACK atak eskadry - HULL TEMP CRITICAL statek prazegrzany - WARP ENGINES ENGAGED silniki przecione - TRAJECTORY PLOTTED mapa uk adu s onecznego - ENERGY LEVEL CRITICAL brak paliwa Poniej ekranu g wnego: ------------------------- W cznik dzia ek laserowych W cznik dzia eka termicznych W cznik dzia ek neutronowych Wska nik poziomu energii Ekran radaru Wyboru broni dokonuje si klawiszem OPTION Pozosta e wska niki nie maj znaczenia na przebieg gry (to dodatkowe uatrak- cyjnienie kabiny pilota i zwyk a aatra- pa). Akcja gry ----------- Za chwil nadlec pojazdy ze szwadro- nu KO-DAN'a. Poruszaj sie po trzy, trzema falami. Ich pociski nie s gro ne. Twj celny strza likwiduje pojazd przeciwnika. Joystickiem sterujesz ruchem celowanika FIRE - odpal pociski. Po zniszczeniu wszystkich pojazdw KO- DAN'a nadlatuj statki-bazy, wiksze i trudniejsze w zestrzeleniu. Kady musi zosta trafiony trzema pociskami ter- micznymi. Komputer pok adowy automaty- cznie dokonuje zmiany poaciskw. {atwo je trafi gdy atakuj bazy na planecie. Wtedy nieruchomiej. A Ty... Ach, ten dreszczyk! W celu przeszukania uk adu s oneczne- go wcinij klawisz SPACJA. Na ekranie otrzymasz obraz uk adu z zaznaczonymi pozycjami przeciwnika.a Chcc przenie si w inne miejsce, naley joystickiem przecign lini do punktu docelowego Otoczka wok planety lub pozycji przeciwnika jest potwierdzeniem e mo- e nastpi transformacja. W tym momencie nacinicie przycisku FIRE w acza dopalacze i nastpuje lot z szybkoci... wiat a. Najszybciej armad mona zniszczy, gdy przekracza barier uk adu (orbita zewntrzna). Wystarczy przenie si w to miejsce i odda jeden strza . Komunikat: BARRIER UNDER ATTACK infora- muje o takim zdarzeniu. Na mapie u kad planetarny KO-DAN zaz- naczony jest schematycznie za pomoc trzech punktw (lewy grny rg ekranu) Jeeli chcesz si tam przenie to opisan wyej metod wyznacz tor lotu. Zasady walki w tym uk adzaie s podobne Rnica polega na tym e moesz atako- wa bazy rozmieszczone na planetach uk adu. Ekran radaru informuje o ich lokalizacji. Baz zniszczy mona po- ciskami neutronowymi, ktre naley wy- strzeli, gdy prze czysz klawiszema OPTION na ich rodzaj. Nie zapomnij o uzupe nianiu energii!!! W odpowiedni jej zapas zaopatrzy si mona w pobliu Gwiazdy Centralnej uk- adu, w ktrym si znajdujesz. Nie moesz jednak zbyt d ugo przebywa w jej pobliu bo twj statek ualegnie przegrzaniu i eksplozja zakoczy twoj misj. Po us yszeniu sygna u ostrze- gawczego jak najszybciej przenie si w inne okolice uk adu. W czasie, gry otrzymujesz szereg komu- nikatw o miejscu w ktre chcesz si uda. Jeeli jest ato planeta uzyskujesz jej: - nazw, np. KO-DAN - kod identyfikacyjny - mas planety - promie planety - informacje o atmosferze - ilo miast (CITES) - ilo baz (BASES) - liczb pojazdw przeciwnika (FIGH- TERS) Gdy znajdziesz sai w pobliu bronionej planety na ekranie dodatkowo ukazuje si widok jej powierzchni z zaznaczo- nymi (kolorem  tym) miastami/bazami. Po zakoczeniu gry komunikat informuje o zwycistwie lub porace. Wznowienie gry: START + SELECT Ps. Jesta to pierwsza gra w ktr da o si pogra. Spodoba a mi si, bo cho zaczyna em w ni gra nie majc zielonego pojcia o co w tym wszystkim chodzi, dawa a wraenie mocy jaka siedzi w 6502. No i nie ma trzech "y". aBum, bum i po To- bie. Tu jest inaczej. Szukaj: ȮҸ DZҸ Ȯ͛ Wytrawny gracz i zwycizca: Zenon/DIALa a wraenie mocy jaka siedzi w 6502. No i nie ma trzech "y". ` Wyzwanie dla elektronika -- -- -- -- -- --- -- "O co mu znowu chodzi?" Hmm... niby proste... a jednak. Sprawa przedstawia si nastpujco: Piszc NeoTraecker-a, mwic wprost i bez fa szywej skromnoci, doszed em do granic moliwoci Atarki. Czy to le, czy dobrze - pozostawiam waszej indywidualnej ocenie. Wed ug mnie to bardzo le, bo... S uch mj nie jest na pewno genialny, ale na teyle czu y, e mog bez adnych problemw stwier- dzi, e 11.7 kHz to zdecydowanie za ma o i po prostu razi to odczucia estetyczne kadego cz owieka obdarzo- nego jakimkolwiek s uchem. Gorzej, e programowo wicej wycisn si nie da. eJeeli mi nie wierzycie, to spytajcie bardziej dowiadczonych i zas uonych koderw, choby Fox-a - mistrza w liczeniu cykli. `rd wka procki odtwarzajcej sample z NeoTracker-a jest rozebrana na czynniki pierwsze w ktrym ze artyku w w tym numerze (mam nadziej...), wic bdzie mia podstaw do osdu. Dlatego po ca ym tygodniu mki nad wyciskaniem wody (a w aciwie cykli) z procedurki odtwarzajcej sample w wyej wymienionym programie, ju dok aednie wiedzia em, czego w Atarce brakuje. Ale najpierw ma a dygresja: Drodzy Koderzy! Czy nie wkurza was to, e wszystkim musicie zajmowa si Wy, tylko dlatego, e projektanci uk adw specjalizowanych w Atarce byli zbyt leniwi ie wikszo zada zrzucili na 6502?! Mnie te to wkurzy o, dlatego przedstawiam pomys uk adu, ktry odciy CPU przy niezwykle praco- ch onnym odgrywaniu sampli. Nazywa si to moe POKEY8, COVOX-2 albo POVOX czy jak tam kto ewoli. W opisie dla porzdku bd uywa tej ostatniej nazwy, bo jest najkrtsza. Tak wic okrelenie "COVOX" oznacza cz uk adu odpowiedzialn za samo genero- wanie d wiku, czyli cztery 8-bitowe przetworniki D/A, a "POVOX" to e ca y hipotetyczny uk ad, o ktrym jest tu mowa, cznie z samym COVOX-em. A poniewa uk ad ten ma zastpowa procedurk wykonywan cyklicznie, wic dzia anie odpowiadajce jednokrotnemu wykonaniu takiej procki nazwiemy ju na westpie "cyklem POVOX-a", eby potem unikn niedomwie, przyd ugich opisw, itd. Poniewa sam na warsztatach z elek- troniki zamiast lutowa cyfrwk maluj sto y, to jestem zmuszony pomczy elektronikw, ktrych na nasezej scenie wcale nie jest ma o i w dodatku trzymaj niewiarygodnie wysoki poziom. Jak widz, co tworz np. Pasiu albo Zenon, to w asnym oczom nie wierz, wic postanowi em puci wodze fantazji i da Wam, mistrzowie lutoewnicy i "odcycacza" ;) zajcie na d ugie jesienne (moe nawet zimowe) wieczory. Na tyle, na ile przez te kilka lat posiadania kompa spod znaku gry Fuji dowiedzia em si co nieco o jego budowie oraz o dzia aniu rnych uk adw eleektronicznych, postaram si mniej wicej naprowadzi potencjalnego projektanta takiego uk adu na takie rozwizania, jakie moim zdaniem sprawdzi yby si najlepiej. Ale, e elektronik ze mnie marny, wic to wykonawca bdzie mia eostatnie s owo. Rwnie w sprawie ochrzczenia interface'u jak d wiczn nazw. Byle efekty dzia ania by y takie same Wic... do rzeczy! Pomys jest taki: Uk adzik, ktry sam bdzie pobiera z pamici odpowiednie danee i wpisywa je do COVOXa. eby by o trudniej, to powinien jeszcze obs ugiwa ca  dodatkow pami (podstawow zostawmy w spokoju) z pominiciem CPU i o ile to moliwe take PIA, a take sam przelicza adresy (24-bitowe) kolej-e nych bajtw sampli. eby by o jeszcze trudniej, to niech ma w asny zegar, eby granie by o dobrze zsynchronizo- wane w czasie, nawet przy w czonym ekranie i aktywnych przerwaniach. No i oczywicie dobrze by by o, gdyby by kompatybeilny ze starym COVOXem. Ale to nie wszystko. :> Maksymalny czas trwania jednego cyklu to p linii ekranu (57 taktw CPU), a CPU ma by od czany TYLKO NA CZAS POBIERANIA DANYCH z pamici przez POVOX. Jak atwo zgadn, wskazane jeest rwnie od czanie ANTICa na t chwilk, bo a nu widelec kto puci sample przy w czonym ekranie i moe pokaza si sieczka. POVOX ma dzia a zupe nie niezalenie od reszty uk adw, wstrzy- mujc ich dzia anie, jeli korzystaj eone z pamici. Czyli oglnie ma by to uk ad do odtwarzania sampli z dowoln czsto- tliwoci, z pamici "wypoyczanej" od reszty uk adw jako z w asnego bufora adresowanego samodzielnie na szynie adresowej o szerokoci zalenej oed iloci pamici rozszerzonej. Taki POKEY, tylko e zamiast na syntetykach 4-bitowych gra na 8-bitowych samplach. I wcale do tego nie potrzebuje zaawansowanych dzielnikw czstotli- woci! Dlaczego? O tym nieco niej. A teraz...e Najpierw przedstawi swoj propozy- cj rozk adu rejestrw POVOX-a (jest ich od groma i troch...): adres nazwa znaczenie -------------------------------------- $D600 COVOX1 sygna na ciece pierwszej (po oenie e membrany) $D601 COVOX2 sygna na ciece 2 $D602 COVOX3 sygna na ciece 3 $D603 COVOX4 sygna na ciece 4 do tej pory jest tak samo jak w starym COVOXie. A wyimaginowany uk ad ma wpi- sywa do tych rejestrw to, co trzeba, korzystajec z kolejnych rejestrw: $D604 C1IND u amkowa cz adresu w C1IADR ($D605) $D605 C1ADR adres prbki - cieka 1 (3 bajty, ale 20 bitw chyba wystarczy, pod $D605 - najm odszy bajt, $D6e07 - najstarszy) $D608 C1END adres koca prbki $D60B C1REP adres pocztku ptli $D60E C1FRQ czstotliwo na ciece 1 $D610 C1VOL g ono na ciece 1 i dalej w tej samej kolejnoci to samo dla kolejnych cieek. Na koniec potrzebny jeste jeszcze jeden rejestr, nazwijmy go CVCTL, do kontroli uk adu, ktrej temat rozwin jeszcze nieco p niej, a tymczasem wyt umacz, co znacz niezrozumia e skrty mylowe w powyszej tabelce. W dalszych opisach nazwy rejestrw bd e zapisywa z x-em oznaczajcym ciek, ktr rejestr ten obs uguje. Np. CxVOL moe oznacza C1VOL, C2VOL, C3VOL jak i C4VOL, ale poniewa nie ma to wp ywu na sam algorytm, wic, eby go nie zaciemnia, po prostu numerek ukry em. Co do erejestrw, to mam ma  prob: by oby niezmiernie mi o, gdyby przy- najmiej rejestry COVOXx i CxADR da y si odczytywa. Po co? Bo przy pisaniu programu obs ugujcego takie cudo, mona si pokusi o bajerki. Pobiera- jc dane z COVOXx robei si oscyloskop, a z CxADR - wska nik aktualnie odgry- wanej prbki. A teraz "kilka" ;) s w o adresowa- niu pamici przez POVOXa. Jest to z punktu widzenia kodera szczeglnie wana rzecz, eby by o tak, a nie inaczej (chyba, ee kto znajdzie lepszy sposb), dlatego si tak okrut- nie rozpisa em. Jak na mj gust, to ta metoda jest te chyba naj atwiejsza do praktycznego zrealizowania. Adres aktualnie odtwarzanego bajtu sampla naley rozumie nastpujco: e bajt3 bajt2 bajt 1 CxADR+2 CxADR+1 CxADR ---------------------------- ....xxxx xxyyyyyy yyyyyyyy Spacje s tylko po to, eby rozdzie- li pojedyncze bajty od siebie. Bity ukryte pod igrekami tworz adres odtwarzeanego bajtu wzgldem pocztku adresu banku dodatkowej pamici dla CPU ($4000), a owe banki s numerowane za pomoc bitw ukrytych pod x-ami. Bitw tych w przyk adzie jest sze, co daje 64 banki (1 MB) dodatkowej pamici, ale ileo wykorzystanych bitw powinna by dobrana w zalenoci od iloci pamici w danym kompie. Banki powinny by numerowane zgodnie z bitami portu B, to znaczy: jeeli w porcie B znaczce s cztery bity (+256kB), np. 6,5,3 i 2, to powineny one odpowiada bitom CxADR w taki sposb: 7410 PORTB ...... yyyyyy yyyyyyyy CxADR bajt 3 bajt 2 bajt 1 Bity ukryte pod kropkami nie maj wp ywu na prac uk adu. Jeeli w kompiee jest 1MB (64 banki, czyli 6 bitw prze czajcych Portu B, zazwyczaj: 7,6,5,3,2 i 1), to przypo- rzdkowanie wyglda tak: 40 PORTB .... yyyyyy yyyyyyyy CxADR bajt 3 bajt 2 bajt 1 Czylie wykorzystywane jest tylko tyle bitw x, ile jest aktywnych bitw prze czajcych PORT B. Na tej samej zasadzie podaje si adresy w CxADR, CxREP i CxEND. Proste, prawda? Dlaczego tak namota em przy tych x-ach? Bo jeeli omiejamy PIA, to nie podajemy ju numeru banku jak do PORTu B przy normalnym adresowaniu jak CPU, tylko traktujemy dodatkow pami jakby by a cig ym, pojedynczym buforem karty d wikowej, gdzie przechowywane s sample i adresujeemy ca  przestrze tej pamici od razu, a nie bankami. Podzia jest zasadniczo wyimaginowany i s uy tylko temu, eby koder w symbiozie z procesorem nie pogubili si przy adresowaniu. Dlatego kolejno bankw powinna by logicznie powizaena z kolejnoci obszarw po $4000 bajtw w pamici POVOXa. Naj- w aciwsze rozwizanie, to w anie tablica, w ktrej numery bankw u oo- ne bd w kolejnoci rosncej. Jeeli chcemy wiedzie, do ktrego banku musimy si odwo a, eaby uzyska dostp do okrelonego adresu pamici POVOXa, bierzemy cz tego adresu opisan x-ami i traktujemy j jako indeks w tej tablicy. Wtedy procesor ZAWSZE bdzie mg uzyska dostp do w aci- wego miejsca w pamici. Czyli e adres dla tego interface'u moe wyglda np. tak: $02E1F5 (binarnie: %00101110000111110101), ale CPU, eby odpowiedni bajt zaadresowa, bdzie musia z tego adresu wydzieli numer banku (%001011), na jego pod- stawie pobra z tableicy kod banku dla PIA, pozosta  cz (%10000111110101) doda do $4000 (bitowe OR), aby otrzy- ma adres wewntrz banku, czyli %0110000111110101 - po ludzku $61F5. Przy takim adresowaniu nie trzeba si bawi w prze czanie baenkw, prbki mog mie wic dowoln d ugo, ograniczon tylko iloci dodatkowej pamici. POVOX adresuje ca  pami nie zwracajc uwagi na podzia na banki, CPU dalej korzysta z niej przez PORT B i obszar $4000-$7FFF, wic w zaseadzie wszystko dzia a tak, jak do tej pory. Po takim opatologicznym opisie wszystko powinno by jasne. Jeeli nie jest - id na piwo, wytrze wiej, id na piwo, wypij si, wytrze wiej, wypij dwie szklanki wody mineralnej niegeazowanej, zjedz co syccego, odprowad z organizmu niepotrzebne substancje i w pe ni skupiony i wypo- czty zacznij czytanie od linii numer jeden. Jeeli dalej nie rozumiesz, to wr si do podstawwki. Po kilku (-nastu) latach emoe zrozumiesz. ;> A Ci, ktrzy zrozumieli, mog z dum i rozkosz rozpocz dalsze czytanie. Poniewa POVOX ma zastpowa ca  procedurk odtwarzania sampli, cznie z ich zaptlaniem, wic po dojciu do adresu okrelonego w CxEND, epowinien wstawia adres pocztku ptli CxREP do CxADR. Jak wiadomo, aby odtwarza sample z rn czstotliwoci, naley po przepisaniu odpowiedniej danej do rejestru COVOXa, naley zwikszy adres o pewn sta  warto, od kterej zaley wysoko d wiku. Warto ta bardzo czsto ma "co" po przecinku, std rejestr CxIND okrelajcy u amko- w cz adresu, ktrej warto nie ma wp ywu na to, skd pobierane s dane. Rejestr CxFRQ rwnie zawiera liczbe w takim zakamuflowanym zmienno- (a w aciwie sta o- bo przecinek stoi zawsze midzy sidmym a smym bitem) przecinkowym formacie, gdzie m odszy bajt oznacza cz u amkow, dodawan do CxIND w kadym przebiegu, a starszy jest dodawany doe najm odszego bajtu CxADR. Proste, prawda? Symbolicznie mona zapisa dzia ania przy dodawaniu adresw w nastpujcy sposb: x3x2x1.y1 + z2.z1 ---------------- a3a2a1.c1 x3x2x1 to zawartoe rejestru CxADR, gdzie x3 to bajt najstarszy, a x1 - najm odszy. y1 to CxIND, czyli u amek w adresie, z1 to m odszy bajt CxFRQ, z2 to bajt starszy. Teraz chyba jest to zrozumia e. Wyni- kiem jest liczba a3a2a1, wpisywana do CxADR (ae3 bajtem najstarszym, a1 - najm odszym) zawierajca cz u amkow c1 wpisywa- n do CxIND. Czyli innymi s owy uk ad dodaje fizycznie liczb dwubajtow do czterobajtowej, ale najm odszy bajt adresu to cz u amkowa, bo w aciwy adrees znajduje si w starszych 3 baj- tach, zawierajcych cz ca kowit Tak wic dla uproszczenia budowy uk a- du CxIND powinien znajdowa si tu przed CxADR, stanowic z nim jedn ca o 32-bitowego adresu. Bardziej opatologicznie e ju nie potrafi. Jeeli masz problemy z tymi u amkami, to zajrzyj do Seriousa o ile dobrze pamitam numer #10, gdzie Krger w artku pt. "Siedemnastobitowa arytmetyka" bardzo rzeczowo opisa ten temat. Przyk adowo odtwarzanie samplea tak, jak jest zapisany w pamici, czyli bajt po bajcie, musi rozpocz si wpisaniem 0 do CxIND, adresu pocztku sampla do CxADR, adresu koca sampla do CxEND, adresu pocztku ptli do CxREP, i w kocu $0100 do CxFRQ. Dlaeczego aqrat tyle? Bo wtedy u amkowa cz adresu nie jest w ogle ruszana (dodawanie zera), w kadym cyklu POVOXa do ca kowitej czci adresu do- dawane jest 1 (starszy bajt CxFRQ), wic prbki s puszczane po kolei. Odtwarzanie e sampla oktaw niej realizuje si przez wpisanie $0080 do CxFRQ, a oktaw wyej - CxFRQ=$0200. Jasne? I wszystko by oby piknie, gdyby nie.. moja dzika fanaberia ze zmian g o- noci. Domylam si, e o ile dodawa- nie mona zrealeizowa w do prosty, dzia ajcy szybko sposb, o tyle uk a- d wykonujcy odpowiednie dzielenia w wystarczajco krtkim czasie by by chyba zbyt skomplikowany, a nawet je- li nie, to pewnie zbyt drogi. A w ogle - po co robi uk ad o molie- wociach arytmetycznych przewyszaj- cych CPU, tylko do puszczania sampli? No? Dlatego majc typowo koderski na- wyk tablicowania wszystkiego, co si da, proponuj do oenie EPROMki zawie- rajcej tablice g onoci. Jeeli ustali 32 poeziomy g onoci oraz poziom "0" - cisz (jak w Neo), to tablice zajmowa yby rwno 8kB, przy czym w tablicach pomijamy ow cisz, bo uk ad moe atwo wykry, e jest wpisana g ono 0 i po prostu bez adnej zabawy wpisa 128 do w aciweego rejestru COVOXa, ewentualnie rozpozna maksymaln g ono i po prostu prze- pisa sampla, z pominiciem tablicy. No i fajnie by by o, gdyby te tablice by y numerowane tak jak w Neo- i Pro- Trackerze, czyli parzystymi numerkami z zakreesu 0-64. Myl, e jest to jasne. No a jeli nie... to wiesz, co masz robi! ;> To tyle opisu szczeg owego, a teraz rozpiska algorytmu, ktry mia by realizowa opisywany interface w kadym swoim cyklu. Jest taki jzyk, ktrey nazywa si BASIC. Moim zdaniem jego najlepszym zastosowaniem jest przedstawianie algorytmw w formie krtkiej, zwiz ej i zrozumia ej. Wic... jak nie znasz BASICa, to... nie wracaj si do podstawwki, tylko czytaj Zientar! hehe.e.. ;> Jest ma e ale... Ot tym razem zastosuj nieco zmodyfikowany TBXL, bo mamy co takiego jak s owa 3-bajtowe (24 bity), wic odpowiednie dla nich POKE i PEEK to TPOKE i TPEEK, analo- gicznie jak dla 2-bajtowych s DPOKE i DPeEEK. A e s te s owa 4-bajtowe (PEEK(CxIND)+TPEEK(CxADR)*256), to dla uproszczenia zastosujemy do nich inst- rukcj QPOKE i funkcj QPEEK. Jak przebiega adresacja, to ju wiemy. . pobranie danych z pamici 10 CPUHALT=1 15 A=PEEK(TPEEeK(CADR)) 20 CPUHALT=0 . wpisanie do COVOXa 25 IF PEEK(CVOL)=$40 30 POKE COVOX,A 35 ELSE 40 POKE COVOX,VTAB(PEEK(CVOL) DIV 2,A) ewentualnie: 40 POKE COVOX,EPEEK(PEEK(CVOL) DIV 2*128+A) 45 ENDIF . aktualizacja adresw e50 QPOKE CIND,QPEEK(CIND)+DPEEK(CFR Q) 55 IF TPEEK(CADR)>=TPEEK(CEND) THEN TPOKE CADR,TPEEK(CREP) Takie "co" kopiujemy cztery razy, za "" podstawiajc kolejno 1,2,3 i 4. No i par s w komentarza: Do pierwszej czci - umwmy si,e e stan zmiennej CPUHALT odzwierciedla stan blokady kompa. 1 oznacza, e praca 6502 jest wstrzymana. Oczywicie ANTICa te. O ile mi wiadomo, 6502 ma moliwo zablokowania przez podanie odpowiedniego sygna u na pin HALT (ty- lko w ATeARI), ale z ANTICiem bdziecie si chyba musieli troch pomczy. Do czci drugiej - sprawdzamy, czy g ono jest maksymalna, w praktyce wystarczy sprawdzi stan bitu 6 (li- czc od 0) - jeeli jest ustawiony, to g ono jest makseymalna, wic przepisujemy prbk prosto do COVOXa. W przeciwnym razie pobieramy warto z tablicy w EPROMce, gdzie m odszy bajt adresu w EPROM to bajt pobrany z pamici, a starszy sk ada si z bitw 5-1 CxVOL. Funkcja EPEEK odpeo- wiada w anie za pobranie bajtu z tablicy w EPROM. Cz trzecia jest chyba zrozumia a. "Dodawaczk" (element ALU) na upartego mona z oy nawet z "paru" ;) bramek logicznych. Aha. No i jeszcze rejestr CVCTL. Pierwsze, co e przychodzi logicznie mylcemu cz owiekowi do g owy, jeli chodzi o kontrol uk adu, to (co jest chyba jasne) jego w czanie i wy cza- nie. Do tego wystarczy jeden dowolny bit tego rejestru. Jeeli ma w asny zegar, o czstotliwoci e powiedzmy 31kHz, bo taka jest potrzebna, jeli odtwarzamy co p linii (dla zaokr- glenia mona przyj 32kHz), to kady impuls takiego zegara powoduje wykonanie algorytmu, nad ktrego opisaniem tyle si ju napoci em, ee mam ju do... Ale kto moe zechcie wrci do 15.5 kHz, czyli co 1 lini, i przyda aby si moliwo ustawienia takiego trybu, e odtwarzania prbki powodowa by tylko co drugi impuls. Fanatycy, ktrzy zrealizuj ultra- szybki uk aed mog wsadzi zegar 62kHz, a wtedy to nawet grzybiarzom ga y wyjd na wierzch, byleby by a moli- wo redukcji do 31 i 15.5 kHz, ewen- tualnie 20.67kHz (62/3). I to by by jedyny przypadek, gdzie przyda by si prosty dzielnik czstotleiwoci. Natomiast jeeli nie masz ochoty na zabaw z zegarkami i dzielnikami czstotliwoci, to mam ciekaw alternatyw: jakikolwiek wpis do CVCTL powoduje wykonanie "procedurki". I to ju w aciwie wszystko. Hmm... doemylam si, e praktyczna realizacja powyszych postulatw moe by trudna, a ca y ten "POVOX" moe mie rozmiary i cen wiksz od samego kompa... Ale... To wszystko tylko wymys y mojej wybuja ej wyobra ni, sprowokowanej przez perzygody przy pisaniu procedury odtwarzajcej sample na COVOXie. W wikszoci komputerw uk ady odpowiedzialne za generowanie grafiki czy d wiku odciaj w duym stopniu procesor w tych dzia aniach, wic dlaczego Atarka mia aby pozostae w tyle? Tak w ogle, to zastanawiam si, czy moe to mie jaki sens, skoro Pasiu cigle udoskonala swoj "S odk szesnastk" i moe zamiast pisa wer- sje dla "POVOXa", zrobi bym te same dla 65c816 z zegarem powiedzmy 16MHz, eoczywicie w trybie natywnym... Co...? Tylko czy Turbo-816 bdzie na tyle dostpne? Tak czy inaczej nie zapomn nigdy o posiadaczach "starego" COVOXa (jak to adnie brzmi...) i cigle bd mieli nowe moliwoci NeoTracker-a, ale przy czestotliwoci 11.7 kHz... :( Powodzenia i... mi ej zabawy :) przy pracy ;> nad "POVOXem" yczy epi/Allegresse pe|es: wiem, e ju chc o wiele za duo, ale nie bijcie, dobra? ... Moe by tak jeszcze POVOX dzia a ew drug stron, to znaczy zamiast przepisywa dane z pamici na wyj- cie audio, przepisywa by je z wej- cia (przez przetworniki A/D) do pamici? To by by o cudo. :) ... A ! Au! AAAAAAAA! Prosi em, eby nie bi! Aaauuuu!!! Dooobra... espadam!stron, to znaczy zamiast przepisywa dane z pamici na wyj- cie audio, przepisywa by je z wej- cia (przez przetworniki A/D) do pamici? To by by o cudo. :) ... A ! Au! AAAAAAAA! Prosi em, eby nie bi! Aaauuuu!!! Dooobra... d CENTRONIX dla TOP DRIVE ------------------------- W magazynie SERIOUS #8 opisany by system TOP DRIVE i o ile pamitam z o- y em obietnic e bdzie te CENTRO- NIX. Czas p ynie i pora by spe ni obietni- c. Aby po apai si w ca oci naley przed siebie po oy schemat TOP DRIVE ze wspomnianego SERIOUS'a oraz nacisn klawisz <>. Po tej czynnoci na ekra- nie ukae si co trzeba. E.e. Nie ukae si. To jest na side 2. E.e. Moe w przysz oci. E.e. Na riazie jest jak jest. Kady widzi. Jager! Ratunku... Wpierw spis czci: 74164 - 1 szt. rejestr przesuwajcy 3.3k` - 4 szt. oporniki 0.1W 4.7k` - 1 szt. opornik 0.1W 10F - 1 szt. kond. elektrolityczny 100nF - 1 szt. kondensiator BC107 - 1 szt. tranzystor NPN z cze CENTRONIX 1 szt. 25-cio pinowe podstawka 14 pin pod uk ad scalony przewody p ytka drukowana uniwersalna Monta -------- CENTRONIX mona zmontowa na jednej p ytce, razem z modu em TOP DRiIVE, (to polecam), lub na osobnej, czc co trzeba jedno z drugim (tego nie pole- cam). Jakkolwiek by nie robi, naley prawe gniazdo po czy jak nastpuje: 1 - +5V zasilanie 2 - pin 15 uk adu 74175 3 - pin 12 uk adu 74175 4 - piin 7 uk adu 74125 5 - pin 10 uk adu 74175 6 - GND masa Lewe gniazdo to gniazdo CENTRONIX'a Na schemacie narysowany jest tranzys- tor BC107, oraz X. Co to oznacza. Szczerze mwic nie wiem po co ten tranzystor, bo nie mam wielu modeili drukarek by to wyprbowa. Ale logicz- nie mylc pewnie powinno by tak. Jeeli wlutowany jest tranzystor BC107 oraz opornik 4.7k`, to naley przeci po czenie oznaczone X. A jeeli tranzystora i opornika brak, to po czenie w miejscu X poiwinno by. W zamyle autora tego interfejsu pew- nie by o tak, e wmontowanie tranzys- tora powodowa o zanegowanie sygna u - dane -. Wydaje mi si e pewne mode- le drukarek tego wymaga y. Ale...???? Musz zaznaczy, e podany tu opisi CENTRONIX'a podaj na odpowiedzialno autora. Sam go nie robi em, z tego co wiem, program do jego obs ugi znajduje si ju w EPROM'ce modu u TOP-DRIVE. Dane do zaprogramowania EPROM'ki za- mieszczone by u w SERIOUS'ie #8 Szukaj na dysku:i خҸ Zenon/DIALgo nie robi em, z tego co wiem, program do jego obs ugi znajduje si ju w EPROM'ce modu u TOP-DRIVE. Dane do zaprogramowania EPROM'ki za- mieszczone by u w SERIOUS'ie #8 Szukaj na dysku:h5   Historia   W Magazynie SERIOUS opisywa em spo- sb minimalizacji funkcji logicznych za pomoc tablic Karnaugha (Kano). Mam zamiar opisa projektowanie uk a- dw sekwencyjmnych. (Ale kiedy!?) Temat baaaardzo trudny. Ju ten, o minimalizacji by nie do zniesienia, co dopiero teraz. W aciwy opis zamieszczony zostanie w SERIOUS #XXxx, a tu, rozgrzewka. Na pocztek: Ca a "cyfrwka" dzieli si w aciwie na mdwie czci: 1. uk ady kombinacyjne 2. uk ady sekwencyjne Uk ad kombinacyjny to taki, w ktrym sygna y na wejciu bezporednio oddzia uj na jego wyjcie w momencie gdy si pojawi na wejciu. {apiecie? Wic jeeli na wejciu npm. bramki AND pojawi si sygna , to wliczajc w to op nienia wnoszone przez sam bramk, sygna ten oddzia uje na wyjcie i tam natychmiast, ju si pojawia. A uk ad sekwencyjny to taki w ktrym sygna pojawia si na wejciu, ale na wyjmcie bdzie oddzia ywa w momencie pojawienia si najbliszego sygna u zegarowego. (Zbocza, poziomu) Nie jest wane jak kszta tuje si w czasie, wane jest CO dochodzi do wejcia zegarowego danego uk adu. Wic np. sygna em zegarowym mome by sygna generatora "zmodernizowany" ja- kim innym sygna em cyfrowym, ale dla samego uk adu wykonawczego jest nim ten, ktry wchodzi na jego wejcie ze- garowe. Z tych prostych definicji wynika, e obydwa rodzaje uk adw rni msi w zasadzie reakcj na sygna wejciowy. W jednym jest ona natychmiastowa, w drugim, "za chwil", a pojawi si najbliszy sygna zegarowy, czy jak kto woli taktujcy. Jednak w uk adach sekwencyjnych spra- wa nie jest tak prosta mjakby si wyda- wa o. Zazwyczaj, cho nie musi tak by uk ady sekwencynje maj swoj histori I na tym zagadnieniu chc skupi Wasz uwag. C to jest ta historia. We my pod lup licznik pracujcy w na- turalnym kodzie dwjkowym zliczajcym do czterech. Kto cho troch orientuje si w uk a- dach elektronicznych wie, e taki li- cznik MUSI sk ada si z co najmniej dwu przerzutnikw. A przerzutnik, to najprostszy jedno- stkowy element uk adw sekwencyjnych. (Dla uk adw kmombinacyjnych, bdzie nim bramka). Dwa przerzutniki, to cztery stany na wyjciu. No bo kady z nich moe przyj jedn z dwu wartoci (0,1). Znany cig mwi wszystko. A B wyjcia --------------- 0 0 0 1 m1 0 1 1 0 0 i kombinacje zaczynaj si ... powtarza ...Powstaje problem. Jeeli w takim liczniku nie ma resetu, to w momencie w czenia zasilania, na jego wyjciach pojawi si moe dowol- na kombinacja i licznik od niemj zaczy- na zlicza kolejne impulsy podawane na jego wejcie zegarowe. Po dwu kolejnych impulsach w zasadzie nie wiadomo jaki stan licznik przyjmie Nie mona okreli jego ustawienia, bo nie wiadomo, co by o przedtem. No i to jest -historina- o ktrej tu chc "potru". Tak wic uk ad sekwencyjny ma histori inaczej mwic, stan nastpny takiego uk adu ustali si w/g stanu jego wej po nadejciu najbliszego impulsu ze- garowego. Ale nie tylko. Zaley od te- go co by o przedtenm, od historii. Bo to jest oczywiste. Jeeli stanem aktualnym licznika jest stan 01, to nastpnym moe by tylko 10, bo o tym stanowi jego historia i logika jego po cze elektronicznych. Zrozumienie tego zagadnienia pozwala projektowa unk ady sekwencyjne ktre pracuj w/g za oe, bo nie zawsze to co si chce, mona kupi. Za my zatem, e przyk adowy licznik ma uk ad reset i w momencie w czenia zasilania zosta wyzerowany. Po nadejciu kolejnych dwch impulsw zegarowynch jestemy w stanie okreli stan wyj licznika. W anie na pod- stawie jego historii. Wiadomo, e przed pojawieniem si tych dwu impulsw zegarowych licznik by w stanie 00, bo to efekt dzia ania uk adu reset. Po pierwszym impulsien licznik MUSIA{ przyj stan 01, a po drugim 10. Nie jest moliwe, by po dwch impulsach zegarowych licznik przyj stan 11 (chyba e jest "wal- nity"). Nie pozwala na to jego histo- ria, ktra jednoznacznie okrela co MUSI si pnojawi na wyjciu gdy wcze- niej by o to i to. Zatem, w prawid owym analizowaniu i projektowaniu uk adw sekwencyjnych naley bra pod uwag stan wej i histori uk adu. I na tej podstawie mona okreli jakie stany pojawi si nan wyjciu po nadejciu najbliszego impulsu zegarowego. W tak prostym uk adzie jaki tu pokrt- ce opisa em w zasadzie nie ma proble- mu z zaprojektowaniem uk adu, czy zro- zumieniem jego zasady dzia ania. Sprbujmy zatem zaprojektowa przynaj- nmniej w pamici uk ad sekwencyjny na krego wyjciach pojawi si nastpu- jce stany. (Uk ad ma trzy wyjcia: A B C) takt A B C 1 0 1 1 2 0 1 1 3 0 0 0 4 0 0 0 5 1 0 0 6 1 1 0 Jak widan, nijak nie przystaje to do naturalnego kodu dwjkowego, czy BCD, albo innego. Ot, taka w anie kombinacja ma si po- jawia na wyjciach w kolejnych tak- tach zegarowych. Nie bdziemy sobie zawraca g owy sta- nem reset, bo nie o to chodzi.n Przyjmujemy e uk ad tak ma pracowa i ju. Ostatecznie to tylko rozwaania teoretyczne. Wic, w takcie <1> na wyjciach ma si pojawi kombinacja 011. No i niech si pojawi. By to by o moliwe, na wej- ciach uk adu musz pojawi si jakien  sygna y, bo w/g nich uk ad odpowiednio wygeneruje stan wyjciowy. W takcie <2> bdzie tak samo, bo na wyjciu ma si pojawi ta sama kombi- nacja, czyli 011. Ale ju w takcie <3> jest inaczej. Stanem wyjciowym jest 000. Aby uk ad w an nie tak zareagowa na trzeci impuls zegarowy, na jego wej- cia musi zosta podana odpowiednia kombinacja sygna w wejciowych. Jakich? No w anie, jakich? To proste, 000. Ale przed chwil, na te same wejcia podana zosta a kombn inacja 011, bo tego wymaga stan wyj ktry zosta za oo- ny. Jak atwo zauway, wystarczy tyl- ko zmieni stan dwu wej by ze stanu: 011 otrzyma stan 000. Kto to ma zrobi. Uk ad jest automatem wic musi si to zrealizowa automa- tycznien . Tu pomocne s uk ady kombina- cyjne, bo na wejciu uk adu sekwencyj- nego naley wymusza odpowiednie sta- ny wejciowe. A jak wiadomo maszyna nie ma rozumu, wic mona pos uy si zwyk  logik, t elektroniczn. Taki uk ad kombinacynyn sam musi si jako ustawia, by przed pojawieniem si nastpnego sygna u zegarowego, podstawi na wejcia odpowiednie syg- na y. No w anie, uk ad musi "wiedzie" co by o przedtem, bo tylko na tej podsta- wie moe wygenerowa sekwencnj segna- w wejciowych, i co si z tym wie, wyjciowych. Std, uk ad sekwencyjny MUSI mie pa- mi. (Elektroniczn). Moe ni by sam uk ad przerzutnikw z ktrych zostanie zbudowana ca a struktura logiczna. To najprostsze nrozwizanie. Majc pami, uk ad jest w stanie "wiedzie" co by o przedtem. Na tej podstawie generowa bdzie sygna y wejciowe, no i wyjciowe. Prosz zwrci uwag na sygna y wyj- ciowe w taktach 3,4,5, ktre tu pow- trz: n 3 0 0 0 4 0 0 0 5 1 0 0 Zgodnie z tym co napisa em wyej, w takcie <4> uk ad musi "wiedzie" co by o w takcie <3> bo na tej podstawie wygeneruje sygna y wejciowe. A w takcie <3> by o 000. Ale rozpatrujc takt <5> docnhodzimy do wniosku, e uk ad powinien pamita co by o w takcie <4> a tam te by o 000. To jak to? Ta sama "przesz o" a maj wygenerowa si inne sygna y? W takcie <3> jest 000, w nastpnym ma by 000. W takcie <4> jest 000 a w na-n stnym 100 !!! No i ko omtlik gotowy. Ale czy historia o ktrej tu mwimy ma dotyczy tylko poprzedniego stanu ktry by przed chwil na wyjciach uk adu sekwencynego? NIE!!! Przecie mona bra pod uwag stany duo wczeniejsnze, ktre by u w takcie n-1, n-2, n-3 itd... Wtedy jednoznacznie wyznaczy mona stany wej, by wyjcia przyj y za- mierzone kombinacje. Po co to wszystko. Jak zaznaczy em, uk ady sekwencyjne musz mie pami. Budowane z przen- rzutnikw, same w sobie stanowi tak pami. Aby przerzutnik mg prawid o- wo pracowa, w/g za oonej sieci dzia- a, na jego wejcia podawa naley odpowiednie stany ktre jak si to m- wi, wzbudz odpowiedni stan wyjcia po pojawienniu si sygna u zegarowego. Aby ca o jeszcze bardziej skompliko- wa, powiem e naley zna tzw. tabli- c wzbudze przerzutnika. Ma o tego. Dostpnych jest kilka ro- dzajw przerzutnikw. Np. D, JK, T itd - Ktry wybra, jak to po czy?n - Oto s pytania godne SERIOUS'a. Ale... By dobrze orientowa si w temacie wystarczy umie minimalizowa funkcje logiczne, wiedzie co to historia uk adu sekwencyjnego, zna tablic wzbudze, albo przej przerzutnika, non i wiedzie co si chce zbudowa. By o trudne? Zenon/DIALe wystarczy umie minimalizowa funkcje logiczne, wiedzie co to historia uk adu sekwencyjnego, zna tablic wzbudze, albo przej przerzutnika, nolX Forever Copy Party - Trencin 2002 S owacja, 15-17 marzec Tydzie przed party chodzi em ju jak na szpilkach, a na sam myl o ta- nich browarkach ciek a mi linka... Dlatego, kiedy w kalendarzu w kocu stukn a data oznaczarjca kolejny wy- pad, moja rado nie zna a granic. No, ale do rzeczy: jak przed kadym party, nock poprzedzajc wyjazd za- wali em na tym, by dobrze si spakowa i dobrze opracowa plan podry, co przy tym party by o do wane, bo dor pokonania mia em ponad 700km, no i do tego jeszcze bariera jzykowa (ma a, ale zawsze...). Z mojej kochanej mieciny wyruszy em o szstej rano i po raz drugi w ca ej mojej karierze scenowej na party nie jecha em sam. Na miejsce nasrzego wsplnego spotkania Vasko wybra Ka- lisz; niestety, ze wzgldu na cik sytuacj finansow PKP i cig  likwi- dacj zbdnych po cze zdaniem PKP na miejscu by em ju o 7:30, mimo e Vasco wed ug planu mia tam by dopie- ro po 1r0. Woln chwil czasow powici em na spoycie ciep ego niadanka i lekturze najnowszych doniesie prasowych. Tu przed terminem spotkania dosta em SMS'a od Nietoperza, informujcego o tym, e mj czas oczekiwania nie- znacznie r wzronie - co w praktyce oznacza o dodatkowe p toragodzinne marznicie na dworcu, ale co tam - - czego nie robi si dla ukochanej 8-bitowej maszynki... Szczliwie (po tak d ugim okresie oczekiwania) w kocu znalaz em sir w blaszanej puszce, potocznie nazywa- nej przez niektrych samochodem i da- lej mog em ju wsplnie wraz z Jurgim i wyej wspomnianym Vaskiem kontynuo- wa nasz trzydniow tu aczk. W tym samym czasie nasz ciko poszkodowany Nietoperz spr dza upojne chwile wraz ze swoj siostr w Bielsku-Bia ej - dodam jeszcze tylko gwoli cis oci, e jest to rodzinne miasto jednego z wikszych pijaqf sceny, Wawrzyna... Ze wzgldu na rewelacyjne oznakowa- nie polskich drg, po nasr!zego ostat- niego partyzanta dotarlimy jedynie 120 minut po zak adanym czasie - w su- mie powinnimy by szczliwi, e w ogle dotarlimy do celu, biorc pod uwag rajdowe wyczyny naszego emeryta, he he :))). Po jake ciep ym i gorr"cym zarazem powitaniu w Bielsku i zapewnieniach o opiece nad Nietoperkiem sk adanych jednog onie (nie wiem, jak reszta, ale ja tam mia em skrzyowane palce) i wepchniciu do autobusu zbdnego bala- stu (czytaj: siostry Nietoperka), uda-r# limy si na gorcy obiadek w przy- dronym barku, a nastpnie w dalsz drog ku po udniowej granicy naszego kraju... Od tego momentu naszej podry wyda- wa o si, e pech nas ju opuci i dalsza wyprawa nie przyniesie ju ad- nr$ych zaskakujcych sytuacji. I tak by zapewne by o, gdyby nie jeden ma y b d naszego pilota, ktry o ma y w os nie skoczy si kajakowym sp ywem na- szego wozu w jednym z grskich poto- kw... Na due s owo uznania zas u- guje tutaj Jurr%gi, ktrego powicenie by o przeogromne; po ca ej operacji ratowania samochodu wyglda jak zawo- dowy o nierz - ca e jego cia o pokry- wa y b otniste ctki. Dopiero wizyta w firmowej azience na najbliszej stacji benzynowej przywrci r&a mu nor- malny nieludzki wygld. Podczas gdy Jurgi si pucowa , my dokonalimy wymiany waluty, po czym wsplnie ruszylimy w drog, ktra do samej granicy up yn a nam ju bez wikszych niespodzianek. Bdc po s o- wackiej stronier' usilnie szukalimy punktu, w ktrym mona by oby naby naklejk umoliwiajc jazd autostra- d - wed ug informacji na przydronych reklamach, takie cudo (wane przez 15 dni) kosztowa o 60 koron. Przejecha- limy chyba 50km autobany, r(zatrzymy- walimy si na kadej stacji benzyno- wej - efekt by zawsze taki sam: na- klejek brak ;(. Pragn tylko jeszcze nadmieni, e ryzykowalimy w ten spo- sb do duo, bo przy apanie bez ta- kiego cacka to mandat w wysokoci 10r)000 koron. Do due problemy mie- limy jeszcze pod koniec naszej podr- y, bo miejsce party by o do mocno zakamuflowane, a dojazd do niego nie by w ogle oznaczony - duy minus dla organizatorw. Dotarlimy tam z pomoc innych turystwr* z Polski (niestety, nie pamitam ich pseudonimw). Po rozpakowaniu bagay od razu za- czlimy szuka wsplnych znajomych ze sceny - a dosz y nas s uchy, e na party baluje ju Fox. Pierwsi nawinli si nam doszcztnie upojeni przez nir+e- go komodorowcy, od ktrych odkupilimy kilka browarkw. Gdy pilimy je w ich towarzystwie, zwierzyli si nam, w jak niemi y sposb tutejsza policja pozba- wi a ich 500 koron: mandat za parkowa- nie w niedozwolonym miejscu (nie po- mog y t ur,maczenia o zgubieniu drogi) - ot, takie gorce miejscowe powitanie. Po wsplnych pogawdkach udalimy si na spoczynek; tych kilkanacie go- dzin spdzonych w samochodzie do mocno nas wykoczy o. Nazajutrz (nie wiem dok adnie, o ktrr-ej godzinie) u- dalimy si na podbj miasta w celach czysto konsumcyjnych. Vasco, Jurgi i Fox zadowolili si plackami ziemnia- czanymi, a ja wraz z Nietoperkiem uderzy em do innej knajpy, w ktrej za nieca e 100 koron dostalimy przepysr.z- n pizz i gorc herbat. Po obfitym posi ku udalimy si na porzdne zaku- py do tutejszego supermarketu. Ponie- wa Nietoperek jest po kilku opera- cjach na krgos upie i ca y czas nosi jeszcze gorset, ca o naszych zaku- pw starr/a em si sam donie do samo- chodu (aby Nietoperka za bardzo nie obcia ;)). Niestety, na ryneczku wymik em (c, 12 piw, napoje, chle- by, pasztety swoje way). Wtedy wpad- limy na pomys , aby Vasco podjecha po nas na rynek samr0ochodem. Jak si p niej okaza o, ta przyjemno kosz- towa a nas 200 koron (mandat za wjazd w niedozwolone miejsce), co i tak jest ogromnym sukcesem, bo pocztkowa suma by a 10-krotnie wiksza... Oto drugi przyk ad potraktowania turystw prr1zez miejscow policj!!!! Po powrocie na party-place wolny czas powicalimy na dyskusje doty- czce dalszej podry, bo w planach mielimy jeszcze Bratys aw i Wiede, jednak z powodu braku czasu i pieni- dzy wypad nie doszed r2 do skutku, a szkoda, bo od Wiednia dzieli o nas zaledwie 200km - nie bd ukrywa , e zajcie z policj take do znacznie si do tego przyczyni o. Dzie chyli si powoli ku kocowi. Za moment mia y rozpocz si compoty; tu przed nir3mi uda em si z Nietope- rzem na spacer w poszukiwaniu papiero- sw. Potem okaza o si, e oboje unik- nlimy w ten sposb op aty za wejcie na party. No, ale c - nie z naszej winy; dodam, e nie zrobilimy tego celowo - ot, g upie szr4czcie. Nie wiem, jak odbior to organizatorzy party, ale ja nie mam w zwyczaju bie- ga za kim i prosi si askawie o votk i bilet wstpu - to ley ju w ich interesie... No, ale odbieg em od g wnego tema- tu: na pierwszy ogr5ie - ze wzgldu na ilo prac - posz o msx compo; na sam komod by y ich chyba 64. Szkoda, e ju ich jako nie by a tak imponujca (czyt.: walenie, dudnienie i miaucze- nie)... Ludzie, z SID'a mona naprawd duo wicej wycisn... Wyglr6d i g os osoby prowadzcej com- poty take zwala z ng. "Ostatni ka- strat" - tak mona to krtko opisa; jego g os by na tyle zabawny, e ko- modorowcy zaczli go przedrze nia, krzyczc co chwila: "sajgonki z ry- em!", co wzbudzr7a o nieokie znany miech wrd polskiej publicznoci na sali ;-). Compotw nie wys ucha em do koca; w sumie musz powiedzie, e chyba kady z naszej czwrki po 10 pierwszych syntetykach na C64 mia ju do. Dlatego te zajlimy si r8 indy- widualnym konkursem w Mega Blasta --> ja i Jurgi, reprezentujc s aby styl gry, wyra nie oberwalimy, ale nasz inwalida scenowy do powanie dokopa Vaskowi (czyt.: Nietoperek). Do uwanie ledzilimy za to kon- kursy dotyczcr9e Atari: due wraenie wizualne zrobi o na nas intro 1kB Fox'a i 3D-tunel autorstwa XI/Satan- tronic, ktre zas uenie zaj o 1 miejsce. Prawdziwym przebojem okaza- o si jednak demko (Fake) autorstwa Rastera, ktre bezapelacyr:jnie by o najlepsz prac wystawion na compo. Z czystej ciekawoci przyglda em si jeszcze pracom graficznym i demon- stracyjnym na inne platformy i ze smutkiem musz stwierdzi o tych pierwszych, e znaczna ich cz to zwyr;k e skany z grzyba, bd Amigi. Demkom natomiast brakuje wieoci - cigle te same efekty, co najwyej pouk adane w innej kolejnoci lub z innymi texturami. Po zakoczeniu wszystkich konkur- sw udalimy si na kolacj, dalsrm pad o na nasz knajpk, w ktrej dzie wcze- niej zajada em si z Ptic pizz. O dziwo, tym razem ta pozycja menu by- a niedostpna; wsplnie zdecydowali- my si na pstrga z rusztu wraz z frytkami. Biedny Nietoperek niepo- r?trzebnie wda si z kelnerk w dyskus- j starajc si uzgodni z ni wiel- ko ryby - wskutek czego dosta dwa razy wiksz, ni planowa ;)). Po udanym drogim posi ku (200 koron na g ow) oraz ostatnim spacerze po starym rynku udalir@my si w drog po- wrotn do kraju. Chyba na d ugo zapad- nie mi ona w pami i to na pewno nie za spraw koszyka pe nego trunkw w s owackim Tesco, ale z powodu wrae podczas jazdy samochodem i niedosz ego poca unku z metalow barierk.rA A strach pomyle, co by si z nami wte- dy sta o... Poniewa nasz kochany kierowca nie mia ochoty na ponowny maraton samo- chodem przez 14-16 godzin, postanowi- limy docieranie do naszych domw roz- oy na dwa dni. Wieczorem rBoko o 22:00 dotarlimy do ma ej wioski Pro- szowice ko o Krakowa (czyt. chaty Nie- toperka). Tam zostalimy mile przywi- tani dobr kolacyjk i moliwoci za- ycia gorcej kpieli ;). Nie pami- tam, do ktrej w nocy gawdzilimy - natorCmiast rano niewtpliwie obudzi nas zib w sleeping-room'ie. Po ciep- ym niadanku (parufqi rules) spokoj- nie udalimy si w dalsz podr. Z racji tego, e biedny Vasco nie mia doczynienia z sajgonkami (a do mojego miasta dotarlimy mrDidzy 15 i 16), za- prosi em reszt ekipy na chiskie ar- cie, by nie padli podczas dalszej po- dry z g odu - mam nadziej, e im smakowa o... A ja tu po wejciu do chatki (czy raczej mieszkania w bloku) uda em si prosto do eczka. HrEe he, w kocu trzeba si by o kiedy wyspa. Jak up yn a dalsza podr Vasca i Jurgiego dowiecie si zapewne z ich w asnych relacji... Pozdrawiam i gorco polecam wypady na copy-party, gdzie naprawd mona si nie le rozerwa, arF ju na pewno oderwa od szarej i nudnej rzeczywis- toci, spdzajc upojne chwile w gro- nie wspania ych przyjaci ;)). Pigu a/Shpoon/Black Dragonsgorco polecam wypady na copy-party, gdzie naprawd mona si nie le rozerwa, ap JAK ZOSTA{EM LUDZIKIEM czyli relacja z Opalenica Drinking Party Lato Ludzikuff 2k2 prolog ...i inne bzdury Jest po owa czerwca. Bardzo p nym wieczorem obywatel epi zostaje nawie- dzony pvHrzez obywatela Pinokia. Odpalaj Atari. Co stukaj, gadaj, graj modki... W pewnym momencie obywatel Pinokio zadaje pytanie: "Jedziesz na party?". Obywatel epi nieco zak opotany odpowiada, e nie wie jak to bdzie... BovI c moe po- wiedzie, jak ma pust kiesze i nieco dziwnych staruszkw? Wybra si trza.. Jeszcze na tydzie przed zlotem wst- pi em na #atari8 i marudzi em co, e moe pojad, a moe nie, a bo nie mam kasy, a bo jest wesele kuzyna... PavJr dni p niej tworzony w blach przez dwa miesice modu ek by ju skoczo- ny, mia em odpowiedni ilo gotwki, a wic... nic tylko jecha! Ale oczywicie to by o zbyt pikne, eby mog o by prawdziwe. Niestety moe nie wygldam vKna takiego m odego, jakim jestem, ale jestem i w zwizku z tym niestety cigle jestem w pewnym stopniu uzaleniony od moich kochanych rodzicw. A ci, eby by o mieszniej, musieli si pok ci, a wtedy na z o sobie wzajemnie kade musi mivLe inne zdanie na ten sam temat. W sprawie mojego wyjazdu by o tak samo. Nikomu nie ycz takiego kocio ka w domu, jaki ja mia em przed wyjazdem. Ostatniego dnia lipca ju nie dopusz- cza em do siebie myli, e co moe mi przeszkodzivM, wic trzeba by o konkre- tnie pomyle, jak dosta si do Opa- lenickiego "Taklamakanu". Z pomoc przyszed grupowy kolega Pinokio, kt- ry za pomoc swego kaszlaka zjawi si u mnie jakie 20 minut po p nocy 1.08 Omwilimy ca  spraw, vNPinokio przy okazji przekaza na moje rce monitor przeznaczony dla Lizarda ktrego Pinek nie mg zabra sam, bo ju mia za duo bagau. Uda o si rwnie obej- rze oficjalne idx Lata Ludziqff 2k2 oraz XF-k 3,5" 720kB, ktra mia a byvO czci nagrody na demo-compo. Oko o wp do drugiej Pinokio si zmy , a ja zacz em si pakowa. Zgodnie z rad kolegi zapakowa em samego kompa, kilka dyskw, zasilacz ktry p niej zgubi- em, SIMMa do rozbudowy RAMu w mojej 800XL i parvP innych drobiazgw. Co po trzeciej strzeli em w kimono, eby rano wsta i...dojecha na party Wic wsta em. By a chyba dziewita nie ma o co si martwi, bo pocig dopiero o pierwszej... Co przegryz em, umy em si (bo prawdziwy skaut zawsvQze musi by czysty ;))) i ukoczy em procedu- r pakowania si. Ca y czas pogania a mnie moja nadgorliwa mamusia, ktrej w dodatku przysz o do g owy zamwi taxi o 10:00 i dopiero jak z otwa ju pod- jecha , dotar o do niej, e nie jad na vRG wny tylko na P aszw, a wic "troszk" bliej no i bez korkw na drogach, dziki czemu straci em 14.50 z i czeka em na Pinokia jedyne dwie godzinki, podziwiajc urod m odych pasaerek PKP :) ... Pobijajc rekord punktualnoci, dvSok adnie co do sekundy o umwionej godzinie 12:20 na dworcu kolejowym Krakw P aszw zjawi si Pinokio z bagaem wikszym od siebie. Wyglda , jakby przejecha po nim wa- lec drogowy i z tego co mwi (a mwi niewiele), wynika o, e czuvT si tak samo.. Przy okazji oznajmi , e Nieto. perek, ktry rwnie mia z nami je- cha, jest w jeszcze gorszym stanie i jeeli w ogle dojedzie, to najwyej w pitek lub sobot... Kupilimy bilety na pospieszny, ktry mia nas zawie  do vUPozen i podrepta- limy na peron drugi, z ktrego mia w pocig odjeda. Po kilku minutach mi y g osik pani z g onika oznajmi , e wiatowid z Przemyla do Szczecina przez Pozna itd.., czyli w anie nasz pocig podjedzie na peron pierwszvVy, za co PKP serdecznie nas przeprasza i pro si o zachowanie ostronoci. W zwizku z powyszym nas ju chcia trafi szlag ale chcc nie chcc zapakowali- my na siebie bagae (ktrymi si za- mienilimy, bo mj by lejszy, a Pi- nokio vWnie wyglda na takiego, co by mg przetaszczy swj "plecaczek" dwa razy po schodkach) i przenielimy si na peron pierwszy, po czym zapako- walimy si do przedzia u z paroma staruszkami, ktrych w miar up ywu czasu ubywa o, a vXgdzie w rejonie Opola ca y przedzia zosta na chwilk dla nas. Pinokio wikszo drogi odsy- pia nieprzespan noc, a e ja te nie by em zbyt wyspany, wic co jaki czas szed em w jego lady i zdarzy o mi si par razy uci sobie vYkrtk drzemk. Na kawa eczek od Opola do Brzegu dosiad si do nas jaki ziomek ktrego otwarte usposobienie doprowa- dzi o niemale do podpisania kontraktu wszystkich atarowskich muzykw z naj- lepszymi wytwrniami p ytowymi ;)) FacetvZ rzekomo by zwizany z muzycznym wiatkiem, ale rozmowa z nim przebie- ga a na zasadzie "my swoje, on swoje" chocia i Pinokio i ja jestemy muzykami... Do Wroc awia pocig op ni si o dwadziecia minut, ktre zdy nadrov[bi na prostej, nudnej i choler- nie p askiej drodze do Poznania. Bo rzeczywicie midzy Breslau a Pozen jest tak monotonnie, e naprawd wsp czuj ludziom, ktrzy tam miesz- kaj... Na dworcu w Poznaniu okaza o si, e przyjdziev\ nam troch poczeka na oso- bowy do Opalenicy, wic prbowalimy skontaktowa si z Vaskiem lub kimkol- wiek innym w pobliu partyplace w celu zapewnieia sobie komitetu powitalnego. Tymczasem jakby spod ziemi wyros o przed nami dwch osv]obnikw z do duymi bagaami. Na pierwszy rzut oka wida by o, e maj co wsplnego z Atark, a e (jak to bracia) byli do siebie podobni, wic wywnioskowa em, e to Voy i Pasiu, co szybko si po- twierdzi o. W czwreczk atwiej bv^y o znie godzink czekania :)...Pocig podjecha troszk wczeniej, wic od razu wpakowalimy si do rodka, a e ciko by o znale  cztery miejsca siedzce na raz, to roz oylimy si midzy przedzia ami. Ja jeszcze pobieg ev_m do kasy po bilecik, bo mia em tylko do Poznania i zaraz odjechalimy w stron Mekki Atarowcw. Tak na marginesie: w drodze do Opalenicy uda o mi si zauway pewn prawid owo. Ot w miar zbliania si pocigu do celv`u naszej podry mia em okazj namierza coraz to lepiej prezentujce si lasencje, a wic plotki o opalenickich pannach maj jednak w sobie co z prawdy... ;) Hmm... o czym to ja... aha... Punktualnie o 21:35, a wic zgodnie z pvalanem, pocig zacz hamowa na dworcu w Opalenicy, kto wypatrzy Vasco'a i po chwili czwrka zmczonych podr, ale szczliwych z powodu zaczynajcego si wita Atarowcw wygramoli a si z pojazdu szynowego i od razu zacvbz a zda w stron komitetu powitalnego sk adajcego si z w/w Waskonia oraz niemi osiernie wychudzonego osobnika, ktrym okaza si by Jurgi. Kilka krokw na parking pod dworcem, Vasco zapakowa nasze bagae do swojej bryczki ivc odjecha (w sin dal ;)), a my tymczasem spa- cerkiem doszlimy do najistotniejszego dla nas punktu miasta, jakim by dom kultury "Taklamakan" przy Mickiewicza Strasse. Party czaz saczo! Na miejscu czeka na nas Vasco, wypakowalimvdy swoje sprzty, Pinokio i Pasiu powoli zaczli si "pod cza" a ja korzystajc z uprzejmoci klucznika Jurgi(az)ego ;)) zwiedzi em party-place. I niemal od razu zacz em szuka s ynnej mwnicy, o ktrej kry o tyle opowieci...ve :) Potem nasta a upragniona przez wielu Atarowcw chwila - Pasiu zaprezentowa swoj niespodziewajk: kart Turbo816, czyli procek 65c816 12,5MHz. Cudeko! Tylko czeka, a stanie si standardem XL/XE... Podobno nasz genialny elektrovfnik ma to jeszcze dopracowa. 16MHz itd. Ale bdzie jazda... I ja marny py mia em to szczcie by jednym z pierwszych, ktrzy to cudo widzieli. Ju mi si to party zaczyna podoba :) Troch pogaworzylimy, Pinokio otworzy vg reala na XE Gej System ;)), czyli popularnym terminalu dworcowym, Voy i Pasiu zakoczyli dzionek udajc si do slipinkrumu :) ... W objcia Morfeusza rzuci si take Pinokio, tyle e na karimacie Jurgiego roz o- onej na rodku scenyvh. Tymczasem zjawi si Axe, wic od razu zrobi o si weselej :) ... Par chwil p niej poszlimy z Jurgim odprowadzi Vasca do samochodu, potem przed partyhausem Jurgi opowiada , jak to by o kiedy na zlotach, po chwili do czy dvio nas Axe i tak nagadali, e apetyt na wraenia z tego party mia em nie le zaostrzony :)) By o do ch odno, wic wrcilimy do budynku, gdzie zasta nas zbudzony Pinokio. Axu pochwali si swoim ostatnim nabytkiem: buteleczk wina vj"Heracles Classic P oski Aperitiff" (ci, co czytali Magiczne Przygody Kubusia Puchatka, wiedz o nim ma e conieco ;)), wtedy oficjalnie zacz o si picie na party :). Musz przyzna, e jak na tanie wino, Heracles jest ca kiem niez vky... :) Oko o czwartej wrota partyplace zosta y zamknite i wszyscy u oyli si do snu. (thx, Ptica, e przyje- cha e dzie p niej, bo mog em si przekima na materacu przeznaczonym dla ciebie ;)))) Przed szst ze snu wyrwvlali mnie McMaster i Yezus, co wybaczy em im kiedy poczstowali mnie niadankiem :) ... Ale i tak okropnie bola mnie kark :/ ... wiara dociera Przez ca y pitek co chwil zjawiali si nowi partyzanci, ktrych po dwudziestce przesvmta em liczy :) Ostatnie wejcie jakie pamitam, to by o chyba to LewiSa Delyego i Mikera ... a moe ch opakw z NG i tych dwch cool dziewcztek ;) (greetzy dla Justy i Skanki :)) ktre pojawi y si razem z nimi.... Ci, ktrzy przyjvnedali w pitek, strasznie narzekali na cho ot z Woodstock-u. hmmm...... ciekawe, dlaczego ;)) Z rana razem z Pinokiem i Busterem wybralimy si do marketu InterMarche, gdzie niegdy podobno sta a os awiona "Pche ka", na ma evo zakupy. Pasiu przy swoim stole, nazwanym p niej "Pasia sto wk", zacz rozszerza kolejne Atarki o megabajty RAM-u, na kompie Pinokia ca y czas lecia y stare demka lub intra, ewentu- alnie msx rnego typu - TMC, MODki, reavpltime HDD/Covox... Mia em te okazj obejrze par sprztowych cudw, jak GameLink II i MultiJoy-a Pigu y, czy te 1200XL (chyba) Nir'a. W stanie idealnym. LewiS reklamowa papermag "Atarynka" za "jedyne" 21 zeta za dwa numery orazvq otwieracze do butelek z wizerunkiem gry Fuji. Chwilowo postanowi em si wtedy wstrzyma... moe to i dobrze... Oko o po udnia Vasco zacz rozdawa identyfikatory (oczywicie nie za friko, bo za jedyne 40 z ociakw) oraz podstawki vrpod browarek z logo Atarci, wliczone w cen wejciwki. S ynna mwnica jednak si znalaz a i nie by o wprawdzie autobusu, ale za to powsta a mieciarka, ktrej mia em okazj dosi ;)) P niej razem z Mikerem oraz przy drobnej pomocyvs LewiSa zakodowalimy interko 256B, o ktrym bdzie jeszcze mowa przy okazji kompotw. A co by o potem... chwili, kiedy osobicie pozna em swojego idola, ktrym zawsze by , jest i bdzie Fox, nie zapomn do koca ycia. :) P nymvt popo udniem razem z Delym, LewiSem, Pasiem i Elkabato wyszlimy na ma e zakupy monopolowe, przy czym ja mia em na g owie kapelusz poyczony od McMastera. Przed sklepikiem, gdzie zaopatrywalimy si w wino(?) "marki" "Mustak" po cenie 2,9vu0 z za butelk, Dely'emu uda o si jedn tak butelk (niestety pe n) roztrzaska, ale pani ekspedientka jako mu to wybaczy a :)) Wieczorkiem ludziom widocznie a za bardzo zachcia o si spa, bo wszyscy dobijali si do sleeping-roomu, avv ten by zamknity na cztery spusty, cho niektrym (w tym i mnie) uda o si zajrze do rodka i zobaczy jak grupa Taquart si uje si ze swoim NUMENem, ktry mia jakie problemy z pamici. Przy okazji uda o mi si podgldn partyjnvwego bigscreena, ktry okaza si by sprztem ca kiem dobrej jakoci. P nym wieczorem kto zacz pod cza bigscreen-a i nag onienie, ale Atarka lecia a na tym sprzcie tylko przez chwil (jeli nie w ogle) bo zaraz vxdo bigskrina podpili grzyba i na tym si skoczy o. Pierwsze oznaki tego, e Lato Ludzikuff 2002 nie bdzie jednak party idealnym, pojawi y si ju w pitek wieczorem, kiedy Vasco oznajmi ku oglnemu rozczarowaniu partyzantw, vye ogniska z niewiadomych przyczyn nie bdzie. A wic Kie baska u Vaska sta a si kie bask wirtualn :(( Dua cz ludzikw smacznie spa a, chocia trudno powiedzie, eby mia o to jaki powaniejszy zwizek z piciem (zbyt) duych ilocivz alkoholu, bo ten zlot okaza si chyba jednym z najbar- dziej abstynenckich ;) - pod koniec zosta a masa p pe nych puszek i butelek, niektre by y nawet w ogle nietknite... Bojkotujc st pingpongowy, ktry by oblegany od po v{udnia przez rnych maniakw, stara em si za wszelk cen zachci ludzi do zagrania w Tekblasta albo Megablasta, ale chyba niezbyt dobrze mi to sz o :/ ... chocia... skoro nawet Vasco si skusi ... :) Na bigscreenie albo kto katowv|a blaszaka, albo kto inny Dreamcasta, tudzie emulator Atarci na tyme sprzcie. Ja tymczasem wola em popracowa i odpali em TMC - a nu widelec sklec w popiechu jeszcze jaki modu ek. Niestety nic z tego nie wysz o, v}bo zabrak o mi weny, odda em same akordy w rce Pinokia i zachcia o mi si spaa.. a.... aaa... Na skraju sceny znalaz em jak woln miejscwk i pad em na gleb opierajc epetyn na w asnej koczynie grnej, ;)) a tymczasem kto podv~ czy grzyba do bigscreena i prbowa odpali video z jakiego poprzedniego party. O ile mi wiadomo by to Last '2k1 ale... wtedy w anie urwa mi si film. :)) Kiedy otworzy em oczy, od razu zobaczy em bigscreen'a, na ktryvm kto nawala w Archona pod emulem na Dreamcacie. Troch si pow czy em po partyplace(k), zaraz potem obudzi si Voy, troch pomczylimy pseudoreala na foliaku LewiSa, po czym wsplnie koniec cz.1bigscreen'a, na ktryt .... JAK ZOSTA{EM LUDZIKIEM cz.2 postanowilimy zagra w River Raid. Wtopi em chyba na osiemnastym mostku, przegrywajc z Voyem o cztery... :( Przez ca  noc i jeszcze do po udnia w sobot na partyplace przybywa y kolejne mniejsze z lub wiksze grupki partyjnych goci, ktrych by o o ile mi wiadomo prawie siedemdziesiciu, chocia sam nawet nie sili em si, eby wszystkich policzy :) Zaraz z rana najbardziej pracowity elektronik wiata, nie tracc czasu nazwet na niadanie, zasiad do swojej sto wki i zabra si za rozbudow kolejnych kompw. Na pierwszy ogie posz a wtedy moja 800XL. Dziki, Pasiu! :) Mniej-wicej oko o jedenastej razem z Elkabato wybralimy si po pyfko i jakie jzedzonko, bo zapasy ju nam si skoczy y :), a od po udnia ju oficjalnie zacz o si oczekiwanie na kompoty ktre d ugo si cign o. Vasco to wietny organizator (onani- zator? ;)) - zawiz ty ek na mecz, a reszta partyzantw musia a szama zadba o zorganizowanie sobie czasu. Wtedy, jak to okreli Cubes, Lato Ludzikuff zacz o zamienia si w multi-party. No bo rzeczywicie - na bigscreenie lecia y demka z lamigi, ruskie klipy a liczba klonw na party- place(k) bzy a chyba rwna liczbie Ata- rynek... Fuj! Ale najwiksz karier robi chyba teledysk paru mi onikw komody, w ktrym ch opcy bez zaenowania oka- zywali swoje uczucia do tego sprztu, a spora grupka partyzantw (w tym ja), wietniez si przy tym bawi a :) Jak? jest na video - zajrzyjcie do Z kad chwil coraz bardziej znudzeni i zniecierpliwieni partyzanci zaczynali coraz bardziej narzeka na organizacj. Jedni (jak Pigu a) latali od sto u do sto u z rozbebeszzonymi interfejsami, inni (jak Pinokio) siedzieli wpatrzeni w ekrany swoich Atarek i ostatecznie szlifowali swoje prace na kompoty, jeszcze inni (tych by o najwicej) siedzieli wpatrzeni i ws uchani w filmiki lecce na big screeznie. Tak w anie sobie siedzc i ktem-plujc ;> z Voyem kolejne lamiganckie demo albo te teledysk produkcji rosyjskiej, poczulimy smakowite aromaty dochodzce z kuchni mieszczcej si w pobliu g wnej sali na partyplace. W zkocu postanowilimy sprawdzi co tak piknie pachnie i przeprowadzi ma e dochodzenie. Cichcem skradamy si do kuchni i co widzimy? Okazuje si, e to Taquarci zrobili sobie regularny obiad :). Na patelni pryska t uszczyk, wczzeniej obierane, o ile dobrze pamitam, przez Samuraia, kartofelki ju dochodz, na stole stoi dua micha sa atki... :) Od czasu do czasu wychodzi em sobie na zaplecze partyplace, bo tam atmo- sfera by a nieco spokojniejsza i mona by oz sobie bez wrzaskw pogada z lud mi... Tymczasem na g wnej sali karier zrobi nasz flecista Pinokio, inicjujc crazy-compo pod tytu em: "kto najlepiej zagra melodi z SELF TESTu na fujarce" (znalezionej przez niego w partyjnzej kuchni ;)) ... Hmm.... chyba jako jedyny chwyci em wtedy za flecik i mczy em ludno bezsk adnymi gwizdami, a nauczy em si to zagra. :) Tak si tym zmczy- em, e zauway to nawet Elkabato i poczstowa mnie Pizz Opaleznizz :) Thx! W podobnej atmosferze czas up ywa a do smej, kiedy przyszed Vasco i zacz o si kompletowanie materia w na kompoty, na ktre przysz o nam czeka jakie dwie godzinki. W tym czasie odby si na bigscreenize turniej River Raida (oczywicie na blaszanym laptopie, jakeby inaczej?), chocia Vasco oficjalnie zapowiedzia , e dopki partyplace nie bdzie posprztane, to nie bdzie kompotw. Eee tam... Skosi trzy patole za wej- ciwki, tzo moe sobie zamwi ekip Hygienist Manager'ek. ;) - z takiego za oenia wysz a wikszo ludzikow, bo Vasco zosta "delikatnie" ;) upom- niany, a zabawa trwa a nadal. :) Potem grupka partyzantw katowa a mikrofon, a ja tymczasem zdzy em si nauczy odbija pi eczk pingpongow, a to wszystko dziki cierpliwoci XI, ktry jako jedyny nie podda si, kiedy dwudziesty raz z kolei musia biega za ni po moim serwie. :) Dziki! Kompot na st ! Par minut po dziesiztej zacz y si d ugo oczekiwane "kompetycje". Vasco rozda votki i po paru (do d ugich) chwilach ca a scenowa banda rozsiad a si po wszystkich ktach sali. Odpalono MegaPlayera 1.6 i zacz o si msx-compo. Oczywicie nie obesz o szi bez komplikacji. Dziki temu, e mj utworek ma chwilami co innego na lewym, a co innego na prawym kanale, wysz o na jaw, e modu ki by y odpala- ne na mono, chocia w regulaminie wyra nie stoi, e bdzie stereo. Scream zzosta o puszczone jeszcze raz ale Pinokio nie mia tyle szczcia ze swoim soundtrackiem do Osadnikw, mimo e zaskoczy ca  partyzanck bra zupe nym brakiem bbenkw w swoim modu ku. A szkoda, bo mnie si podoba- o. Prawie tak bardzzo jak utworki Cubesa i X-Raya :) ... Oglnie poziom prac by bardzo wysoki, za co wszyscy muzycy zostali uhonorowani jeszcze raz gromkimi brawami. :) Na mod-compo Pinokio mia ju powody eby si ostatecznie wkurzy, bo wys- tawi trzy zmodu y, a compo zosta o odwo ane, bo flopka da a cia a :( Pinek zapowiedzia , e si zemci wystawiajc "15 h*.*wych modkw na Lacie". Chyba mu pomog... ;) Na gfx-compo by a tylko jedna praca, za to dzie o Dracona/Tqa przedstazwia- jce karykatur Va$konia zosta o bardzo dobrze przyjte. Z reszt - obejrzyjcie sami :) ... Kolejne ujemne punkty organizator dosta ode mnie, kiedy okaza o si, e nasze z Mikerem intro nie zosta o przez Vasca odnalezizone na dyskietce i po prostu go nie bdzie. Buuu... Teraz to ja si wkurzy em i wystawi pitnacie lamerskich interek na LP :) Na 16K intro-compo prac wystawi tylko Dodo/Satantronic i troch si na tym przejecha , bo jego ca kiem fajnze interko mia o 1KB, a takiej kategorii u nas niestety ni widu ni s ychu... :( Niemniej jednak ludzikom si podoba o. Zaraz potem nadszed najwaniejszy punkt kadego party, czyli demo-compo. Kada kolejna praca zaskakiwa a czym innym - a zto Animkomials sparodiowali prace Gumi'ego i Krgera (Too Hard 3), a to Quasimodos pokazali, jak wyglda pokj na ziemi (Pacem In Terris) ... Ale tego, co dzia o si, kiedy na bigscreenie ukazywa y si kolejne efekty dema Taquartu z- NUMENa nie da si opisa. Wszystkich zatka o - Atarowcy stwierdzili, e to 200% moliwoci kompa i nic wicej nie da si wycisn; komodziarze, ktrych te na party nie zabrak o, ju zaczynali wpada w kompleksy (hey Biter!). I zna koniec d ugie brawa na stojco. Ca kiem zas uone. Potem dema zosta y odpalone jeszcze raz - dwa pierwsze posz y chyba tylko dla zasady, ale przy NUMENie nikt nie mg oderwa oczu od ekranu... Nasycona wraeniami wiara rzozpierz- ch a si po zakamarkach partyplace, z przejciem komentujc to, co mona by o zobaczy na demo-compo. Mia em tyle szczcia, e uda o mi si zamie- ni par s w z twrcami cudu pt. "Numen", g wnie z Draconem. To lubi. Wysztarczy raz przyjecha na party i od razu cz owieka takie zaszczyty spoty- kaj... Dziki Wam, ludziki! :) A ludziki zaczyna y si ju niecier- pliwi, bo niektrym si spieszy o do domciw, a Vasco si ociga z licze- niem votek... Tymczazsem na zapleczu partyplace trwa a zawzita dyskusja Bustera i epi'ego, z ktrej w kocu i tak nic wielkiego nie wynik o ale za to bu ka z serkiem topionym Hochland Paprykowy rulez!! ;)) W pewnym momencie dyskusj omieli si przerwza organizator, mwic, e by moe zaraz bdzie jakie ognisko, ale kiedy tylko zaoferowalimy pomoc w organizacji, natychmiast odwo a to, co powiedzia . Wasko ma teraz na pieku z przedstawi- cielami Stowarzyszenia Mi onzikw Ogniska... ;)) Na bigscreenie znw zawita obraz z Dreamcasta, na ktrym grupa uparciu- chw (jak zwykle tych samych; czsto majcych mocne powizania z grup New Generation... ;P) rozgrywa a emocjonu- jce (jak dla kogo) pojedynki..z. W kocu zachcia o mi si spa... a... aa... aa... (znowu ziewam... hehe) Tym razem znalaz em sobie wygodniejsze miejsce, bo na skraju sceny kto zostawi miciutkie pos anie i podusi i wcale nie mia zamiaru go pilnowa. Wycign ezm si wic wygodnie i na chwilk uci em komara ;) ... Zgadnijcie kto mnie obudzi ... To oczywicie Vasko: "Hej! Nagrody wygry- waj, a nic ich to nie interesuje, bo pi...". A co mam robi o pitej nad ranem? Tylko sze razy w yciuz o tej porze nie spa em... Dopiero po kilku godzinach dotar o do mnie, e te gry i otwieracz z logo Atari dosta em za czwarte miejsce w msx-compo. {aaa !! ("zawieniaczy sobie Puchatek ;))") Robi si pusto... Oko o szstej z party-plzace wyby a najwiksza grupka partyzantw, osobi- cie poszed em na dworzec (naturalnie w klapeczkach) razem z Pasiem i Voyem, dziki czemu ju nauczy em si drogi od dworca do Taklamakanu na pami. Po dok adnej analizie doszed em do wzniosku, e jest ona nadzwyczaj nieskomplikowana: prawo, lewo, i ca y czas w prawo... egnajc wsiadajcych do pocigu do Poznania zacz em oddala si jak najszybciej w kierunku powrotnym, bo by o taaak pieeekieelnie ziiimnooo (hmmz... co mi tu nie gra... Po powrocie na partyplace zasta em spor grupk ludzikw st oczonych wok Waskowego g rzyba, gdzie palono kompakty :) , mas ludnoci chrapic w rnych zakamarkach sceny i jak par ogldajc "Metrzopolis" na bigscreenie... P niej gralimy z Dracon__-em (__ czyli nie tym z TQA) i Elkabato w pingponga, ale kiedy pi eczka na chwil sta a si out of sight, gra zosta a przerwana. Nie na d ugo... Po chwili do akcji wkrzoczy a kulka od myszki, a nastpnie pi ka nona, za za paletki raz robi y sto y, innym razem awka lub mwnica i tak czwrka maniakw rozegra a debla. Mielimy szczcie, chwil po przerwaniu gry na sal wpad Vasco: "eee... czemu tzen st taki zdemolowany?" I tym sposobem... dobrn em ju prawie do koca mojej bytnoci na Lecie Ludziqff, ale... to jeszcze nie koniec... bo... Od pocztku wiedzia em, e si nie zmieszcz w dwch pliczkach... No to jadymyz trzeci!! :) i hop do domeczku! Pocig mielimy oko o jedenastej, wic jakie p godzinki wczeniej wyszlimy na stacj, egnajc tych nielicznych, ktrzy zostali na sali, a ju nie spali (ale mnie wzi o na rymowaie ;)). By az nas do spora ekipa i nie pytajcie nie z kogo si sk ada a bo ju po prostu nie pamitam ... z reszt... kogo by to obchodzi o? W drodze na dworzec przechodzilimy obok cmentarza i wtedy przez rozmow zacz y przewija si myli, ez moe by tak stworzy Alej Zas uonych Atarowcw na jakim cmentarzu (jaki to zapewne ten w Opalenicy) ... ;) A potem jeszcze, eby budowa domy z 65536 cegie , a kada mia aby osiem otworkw... co jak pami Atarki. :) Do tezgo 6502 dachwki, 16 okien i tym podobne bzdury. Bzdury, ale fajne... No nie? :))) Na stacji trzeba by o kupi bilety, a znajc roztargnienie pani w kasie, chcielimy jej to maksymalnie u atwi. Niestety pewne "mi e panie" stojce w kolzejce razem z nami skutecznie nam to zadanie utrudnia y... ;) Pocig (pospieszny) przyjecha (o dziwo) punktualnie, szybko wic wpakowalimy si do rodka i roz oy- limy si w przejciu, skutecznie uniemoliwiajc kanarom wyzkonywanie obowizkw s ubowych, przez co mie- limy drobne wyrzuty sumienia: "po choler ja kupowa em ten bilet?!" ;) Sk ad grupki, ktra pozosta a po wy- siadce w Poznaniu ju pamitam. A wic uwaga, uwaga... byli to: Pinokio, Nietzoperek, Adept, Dracon__, Lizard z kobiet... no i epi, czyli ja. Na dworcu w Pozen mielimy prawie dwie godzinki czekania, wic wpadlimy do jakiego... bufetu(?) na ma  "zagrych". Tu przed przyjazdem pocigu siedzielimy jzu na walizkach na dworcowym "deptaku" :) eby tylko jak najszybciej dobiec do niego, ubiegajc tym samym st oczon wok nas gawied wracajc z {tsztoku. Uda o si, znale li my dwa przedzia y, w ktrych by y jakie wolne miejscza. Zostawilimy wic Lizarda na dworcu (nie da si skusi nawet na wdeczk, kiedy Pinokio z Nietoperkiem zaczli miesza drinki ;)) i za kilka minutek odjechalimy w sin dal... Nied ugo potem znalaz y si jeszcze trzy wolne miejscaz i ca a ekipa "po udniowcw" (prosz adnych skoja- rze z usa i jak tam wojn secesyj- n, oki?) znalaz a si w jednym przedziale. Jak si p niej okaza o zdejmowanie butw nie by o konieczne, aby wykurzy jeszcze jedn ozsob z tego przedzia u. Wystarczy o zacz rozmow na temat "Atari wok nas" :) i od razu zrobi o si jako lu niej ;) I tak sobie rozmawiajc dotarlimy do Katowic, gdzie poegnalimy koleg Dracon__a i spogldajc na zegarki ju cieszylzimy si, e nied ugo staniemy na krakowskim dworcu i zawieziemy ty ki prosto do chatek... Ale los oczywicie mia wobec nas inne zamiary... Kawa ek za Sosnowcem. Las. Pocig staje. Dobra... za chwil ruszy. Pewnie przepuszcza z jaki expres... Eee... gdzie tam! Min a godzinka, ludzie zaczli ju to azi do lasu, to wy azi na tory... A najgorsze by o to, e zapasy ju nam si koczy y... zosta o tylko troch wdeczki i jedno, w dodatku ciep e, piwkoz... i nawet nie mona by o si zwyczajnie normalnie legalnie za atwi :( ... Wtedy dowiedzielimy si, e urwa si pantograf... Za to odpowied- nio wyylimy si na taborze kolejowym oraz mi ej pani w mudnurku i rwnie uprzejmym panu z zteczk i lizakiem :) i bynajmniej nie marnowalimy czasu postoju (prawie dwie godziny) na byle co, bo w midzyczasie powsta o kilka niez ych teoretycznych projektw :) majcych ca kiem realne podstawy... eby tego by o ma o, to gdziez na wysokoci Krzeszowic pocig zatrzyma a banda dresikw, a to nie by o nam specjalnie w smak... Wiadomo, wejdzie taki, wp*.*li paru gociom, wyjdzie... i ju ma radoch, bo co mu mog zrobi? Po tym drobnym incydencie przypomznia o nam si prawo serii (czarnej) i zaczlimy snu przypusz- czenia, c spotka nas na dworcu... Na szczcie Krakw G wny przyj nas bez adnych problemw, no moe poza tym, e tak ja, jak i Nietoperek nie mielimy ju pezrspektyw na dojazd do domw. Wiadomo - niedzielny wieczr (chyba by o jako po dziesitej...), to autobusw nie ma... A my raczej nie z centrum. Nietoperek jako sobie poradzi , Pinokio dojazd mia raczej atwy, Adept - zasadniczo dwa krozki... No a ja? Rodzinka po weselu wic pewnie pi i przetrawia promile, za pomoc MPK przejad najwyej p drogi do domu, a nastpny pocig w okolice mojego osiedla (a raczej wiochy) odchodzi jutro ko o po udnia... Ale od czzego s przyjaciele! Dowie limy si z Pinokiem do jego chatki jednym z ostatnich autobusw 502, a stamtd Pinek odstawi mnie do domku swoj limuzyn marki 126p i tym sposobem o p nocy by em ju u siebie... Party, party i po party z Jak si okaza o, staruszkowie byli ca kowicie trze wi, ale za to tatko "troch" si rozchorowa ... W kadym razie atmosferka by a t roch lepsza ni przed wyjazdem. A ja? Wpad em do swojego pokoiku, natychmiast rozpakowa em kzompa, pod czy em co trzeba i ju chc odpali stuff z party, a tu LiPA... bo mia em to na zwalonej dyskietce (wiadomo - od grzyba...) i z ogldania nici... Ale co to dla mnie! Nastpnego dnia rano (tzn. tak gdzie po pierwszej ;)z) wyskoczy em do s ynnej cafee internet Metro w Swoszowicach (o dziwo by o pusto...) i w a na #atari8, forum atari-area i wszystkie inne wane dla Atarowcw miejsca, szybko cign em co trzeba (a mi na dysku brak o miejsca...z c... 202MB i ani bitu wicej :(), obgada em spraw sprzeday nieuywanej przeze mnie Ataryny Adeptowi, podzieli em si wraeniami z party z reszt obecnych na sieci... i wrci em zadowolony do chatki... epi-log to mj ulubionyz fragment Zgadnijcie dlaczego ;)))) Eee... to za atwa zagadka. Na koniec wypada oby napisa co bardziej oglnego, bo tyle si napro- dukowa em, a w aciwie nic z tego nie wynika... Ale taki ju jestem... Moe zbyt szczeg owo... Sozrrki, ale to moje pierwsze party i kade, nawet najmniejsze zdarzenie ma dla mnie due znaczenie. Obiecuj si poprawi. :) A co oglnego? Nigdy nie sdzi em e par dni potrafi odmieni ycie cz owieka... Od razu uzna em, e mamz udane wakacje i poczu em si duuuo szczliwszy. A kto nie by - niech a uje! Tym tekstem sypa a znaczna cz obecnych na LL 2k2 ... I to ju chyba wszystko. Prawie... Chcia bym przes a due pozdrowionka specjalnie dla wszzystkich, dziki ktrym na pewno przez d ugi czas bd bardzo pozytywnie wspomina pobyt na party, oraz (troszeczk mniejsze) dla tych, ktrzy niestety nie zaszczycili Waskownicy swoj obecnoci. Gtx 2 U all! - niech yj skrty ;) Nie mzog si doczeka nastpnego party... Mam nadziej, e uda mi si wyskoczy na Lasta... I jeszcze raz pozdrwka, tym razem dla wszystkich, ktrym starczy o bezcennej cierpliwoci na doczytanie do tego momentu (jeli i Tobie si toz uda o, to gratuluj - jeste prawie tak samo stuknity, jak ja!! ;P) Do nastpnego spotkania na amach Seriousa, (a moe jakiego innego zina), epi/Allegresse^(reszta_to_zmy a) ;) Na potrzeby magazynu skrtu dokona ... ja. z Sorki, ale niewiele wyci em :(rawie tak samo stuknity, jak ja!! ;P) Do nastpnego spotkania na amach Seriousa, (a moe jakiego innego zina), epi/Allegresse^(reszta_to_zmy a) ;) Na potrzeby magazynu skrtu dokona ... ja. x#.Polskie znaki.Autorzy Zenon/Dial, Jager/Dial=#27#76#12#0#0#62#64#136#0#136#0#136#65#62#4#0=#27#76#12#0#0#124#130#0#130#32#194#0#130#68#0#0=#27#76#12#0#0#254#0#146#0#146#1#146#4#130#0#0#0{=#27#76#12#0#0#254#0#10#16#34#64#2#0#2#0#0 =#27#76#12#0~#0#254#0#64#32#16#200#4#0#254#0#0=#27#76#12#0#0#124#130#0#162#64#130#0#130#124#0#0=#27#76#12#0#0#100#146#0#146#32#210#0#146#76##0#0=#27#76#12#0#0#0#130#20#138#16#162#80#130#0##0#0=#27#76#12#0#4#10#32#10#32#10#32#29#2#4#0#0=#27#76#12#0#0#28#34#~0#34#64#162#0#34#16#0#0=#27#76#12#0#0#28#34#8#34#8#34#25#2#4#0#0 =#27#76#12#0#0#0#0#130#8#254#32#66#0#0#0#0=#27#76#12#0#0#32#30#32#0#96#128#32#30#0#0#0=#27#76#12#0#0#0#28#34#0#98#128#34#28#0#0#0=#27#76#12#0#0#0#16#42#0#106#128#42#4#0#0#0=#27#~76#12#0#0#0#34#4#34#136#34#16#34#0#0#0 =#27#76#12#0#0#0#34#4#34#72#162#16#34#0#0#0 =#27#76#12#0#0#0#130#36#202#16#162#64#130#0#0#0.Znaki specjalne=#27#76#12#0#1#2#4#60#2#2#2#2#60#2#0#0`=#27#76#12#0#2#26#38#32#32#32#32#38#26#2#0#0=#27#76#12#0#2~#0#2#0#2#0#30#0#16#0#16#0=#27#76#12#0#16#0#16#0#16#0#30#0#2#0#2#0=#27#76#12#0#16#0#16#0#16#0#16#0#16#0#16#0_=#27#76#12#0#0#2#0#2#0#2#0#2#0#2#0#2=#27#76#12#0#0#0#0#120#127#96#96#96#111#0#40#0=#27#76#12#0#40#0#40#0#111#96#96#96#127#120#0#0=#27#~76#12#0#0#0#0#60#252#12#12#12#236#0#40#0 =#27#76#12#0#40#0#40#0#236#12#12#12#252#60#0#0|=#27#76#12#0#0#0#0#0#0#0#255#0#0#0#0#0[=#27#76#12#0#0#0#0#0#255#0#0#0#255#0#0#0]=#27#76#12#0#40#0#40#0#40#0#40#0#40#0#40#0=#27#76#12#0#16#0#56#0#124#0#16#0#16#~0#16#0=#27#76#12#0#0#16#0#16#0#16#0#124#0#56#0#16=#27#76#12#0#0#0#16#32#80#174#80#32#16#0#0#0=#27#76#12#0#0#0#16#8#20#234#20#8#16#0#0#0=#27#76#12#0#56#0#56#0#56#0#56#0#56#0#56#0=#27#76#12#0#0#32#0#96#0#127#127#0#96#96#0#0#56#0#124#0#16#0#16#|