"Grafika komputerowa"

-------------------( Dracon/Taquart )-



Niniejszy artykuł ukazał się w pewnej trójmiejskiej gazecie spory czas temu (13.05.92), dlatego jest trochę "przeterminowany".... Jednak sądzę, że przytoczone tu spostrzeżenia są warte uwagi... Autorem ich jest jeden z najlepszych (byłych) grafików małoatarowskich (obecnie działa na PC i Amidze) - Dariusz Bartoszewski.

-Dracon-


Przez ostatnie kilka lat grafika komputerowa zadomowiła się na dobre w Polsce. O grafice tej mówi się w telewizji i w radiu, pisze się w gazetach. Jesteśmy przez nią atakowani ze wszystkich stron. Jednak dla wszystkich tych informacji typowe jest to, że nie wyjaśniają one podstawowych kwestii, takich jak to, czym jest ona w isto- cie, jak się ją tworzy i jaką rolę w jej tworzeniu odgrywa komputer. Celem tego artykułu jest wyjaśnienie tego wszystkiego osobom nie pracującym zawodowo z komputerami.

Pierwszym i podstawowym sposobem wykorzystania komputera przez grafika jest potraktowanie go jak zwykłego, choć skomplikowanego narzędzia. W tym trybie komputer nie jest w stanie samodzielnie nic narysować. Popularne "komputer naryso- wał" ma taki sam sens jak "linijka i ołówek narysowały". Komputer daje grafikowi nowe możliwości, ale narysować musi wszystko sam. Wyobraźmy sobie, że grafik dostał za- danie - stworzyć projekt papieru do pako- wania, pokrytego różnokolorowymi misiami różnej wielkości. Komputer nie narysuje misiów za człowieka, ale gdy człowiek narysuje jednego misia, umożliwi mu jego wielokrotne skopiowanie. Przy czym każdy kolejny miś może mieć inny kolor, inną wiel- kość, może być obrócony lub może się z nim dziać coś zupełnie innego. Niestety komputer nie uwalnia od braku talentu. Jeśli autor misia takowego nie posiada, będziemy mieli misiów dużo i kolorowych, ale brzydkich.

Trudno przecenić wartość komputera jako narzędzia w pracy grafika. Do jego zalet należy to, że umożliwia on wprowadzenie poprawek do rysunku przy minimalnym wysiłku. Zmiana koloru lub wielkość elementów w gotowym dziele jest kwestią sekund. Także dodanie nowych i skasowanie starych fragmentów nie stwarza żadnych trudności, podczas gdy przy standardowych metodach rysowania wymaga to przeważnie rysowania całości od nowa.

Niestety, są w metodzie rysowania komputerowego również wady. Podstawą rysunku komputerowego jest pixel ( skrót od angielskiego "picture element" oznacza- jącego element obrazu). Jest to najmniejszy niepodzielny punkt jaki możemy umieścić na ekranie. Rysując linię na papierze otrzymujemy zawsze gładkie krawędzie, niezależnie od tego, pod jakim kątem jest ona nachylona. Kreski na komputerze inne niż dokładnie pionowe lub poziome wyglądają raczej jak piły, a nie linie. Ich krawędzie składają się z dużej ilości ząbków. Nie trzeba chyba dodawać, że rysunek taki wygląda mało estetycznie. I tutaj dochodzimy do pojęcia rozdzielczości. Rozdzielczość jest to ilość punktów z jakiej zbudowany jest nasz obraz. Wraz ze wzrostem rozdzielczości maleją rozmiary najmniejszego niepodzielnego punktu ekranowego (pixela). Maleją również ząbki przy liniach. Przy odpowiednio dużej rozdzielczości mogą stać się tak drobne, że przestaną być zauważalne. Dokładnie rzecz biorąc linia na papierze składa się również z bardzo małych nierówności, o czym można przekonać się ogladając ją pod mikroskopem. Ząbki przy liniach przestają być widoczne przy rozdzielczości około 1280 na 960 punktów. Problem polega na tym, że im pixele mniejsze, tym jest ich więcej. Potrzeba więc większej pamięci w komputerze i jego większej szybkości do pracy z obrazem. Jak powszechnie wiadomo, pociąga to za sobą wzrost ceny komputera. Małe komputery ośmiobitowe, takie jak ATARI XL/XE lub COMMODORE 64, pracują w rozdzielczości około 320 na 200 punktów, co eliminuje je praktycznie z wszystkich zastosowań w dziedzinie grafiki. Komputery średniej klasy, takie jak AMIGA 500/2000, ATARI TT lub IBM ze słabszymi kartami nadają się do zastosowań domowych. Ich parametry to około 640 na 400 punktów. Komputery wyższej klasy, takie jak AMIGA 2000 specjalnie rozbudowana lub AMIGA 4000, ATARI TT, IBM za specjalnymi kartami graficznymi, nadają się do zastosowań profesjonalnych. Ich rozdzielczość to 1280 na 960 i wyżej. Nie zorientowanym wyjaśniam jeszcze, że pierwsza liczba przy parametrach obrazu to ilość możliwych punktówdo otrzymania w poziomie, a druga w pionie.

Bardzo ważnym elementem obrazu graficznego jest ilość kolorów możliwych do otrzymania naraz na ekranie. Kolory poza tym, że są wartością samą w sobie, mogą częściowo zastępować rozdzielczość. Ilość kolorów wpływa bardzo na konieczną pamięć i szybkość komputera, i jak rozdzielczość, rośnie wraz ze wzrostem ceny komputera (kolorowo robi się przed oczyma jak usłyszymy cenę).


Dariusz Bartoszewski