Dlaczego Turbo BASIC XL? Wiele osób dobrze zna Atari Basic, który oznajmia uruchomienie Atari XL/XE komunikatem „Ready”. Język jest prosty, zrozumiały, ale niestety powolny, nadaje się jedynie do narysowania wykresu lub zrobienia programu operującego na tekście, o grafice i animacji trudno myśleć, gdy język nawet nie posiada odpowiednich poleceń. Programowanie w Basicu, nie jest pozbawione wad (np. numerowanie linii), często jest wręcz odradzane, jednak za nim przemawia prostota, która rzesze ludzi na całym świecie nauczyła programować, mimo że byli w młodym wieku i wcześniej nie mieli o tym bladego pojęcia. Doceniając walory Basica, niemiecki programista Frank Ostrowski w 1985 napisał nową implementację tego języka tzw. Turbo BASIC XL, była ona nie tylko poprawioną wersją, ale też mocno rozbudowaną (np. poprzez dodanie do języka namiastki procedur i wielu innych mniejszych lub większych udoskonaleń). Dziś nie ulega wątpliwości, praca jaką wykonał Frank, była bardzo dobra. Wiele osób uważa ten język za najlepszą, najwygodniejszą i najszybszą implementację BASICa dla małego Atari. Osoba, która wcześniej programowała w Atari Basicu, będzie się w nim czuła jak w domu, ale szybko doceni nowe ciekawe możliwości, np. zupełnie nowe znacznie bardziej inteligentne instrukcje. Dodatkowo wraz z językiem dostępne są dodatkowe bardzo cenne narzędzia, gdzie warto wymienić Turbo BASIC XL Compiler, który umożliwia szybkie przygotowanie programu w wersji uruchamialnej z poziomu DOSa. Dodatkowo program skompilowany, czasami działa znacznie szybciej. Ostatecznie powstał bardzo ciekawy pakiet, który warto polecić. Powstało w nim wiele gier (komercyjnych), różnego rodzaju programów użytkowych, a nawet pojedyncze dema. Warto wspomnieć o grze Kolony 2106, wydanej przez zespół Atarionline.pl w 2009 roku, a której premiera odbyła się na Poznań Game Arena 2009, największych w Polsce targach gier. Turbo BASIC XL doskonale nadaje się do prostych programów, nieco do gier i animacji. Operując grafiką na podobnej zasadzie co w Atari Basicu możliwe jest osiągnięcie znacznie ciekawszych rezultatów, a przy odrobinie wprawy i znajomości sprzętu Atari, możliwe jest wykonanie najbardziej zaawansowanych animacji (chyba w całej historii) języka Basic. Wydajność działania i wygoda zapewne nie może się równać z językiem Action!, w którym możliwe jest nawet edytowanie dwóch programów, w dwóch odrębnych okienkach. Jednak środowisko Basica jest (najczęściej) wszystkim znane i zapewne znacznie bardziej intuicyjne niż w Action! Dlatego temu komu wystarczy programowanie w Basicu, polecamy właśnie Turbo BASIC XL, jeśli jednak dla przykładu chciałbyś napisać grę porównywalną do tych najfajniejszych lub np. przetwarzać próbki dźwiękowe (ang. sample) w czasie rzeczywistym, to zdecydowanie polecamy język Action! bo to właśnie w tym języku powstało wiele epokowych utworów, gier i dem, napisanych przez prawdziwą legendę polskiej demosceny Jakuba Husaka.